Renowacja XVIII-wiecznego zabytku była głównym celem, jaki przyświecał założycielom fundacji „Pałac Bojadła”. Choć nie jest to łatwe zadanie, bo nie zachowały się fotografie wnętrz budynku, organizacja podjęła ten wysiłek.
Pałac w Bojadłach w postaci, jaką znamy, powstał w 1734 roku – przypomina jego historię dr Aneta Kamińska, prezeska fundacji „Pałac Bojadła”.
To, co jest bardzo cenne i szczególnie warte zobaczenia, to sztukaterie. Zdobią fasadę, również elewacje poboczne. To są sztukaterie wykonane przez bardzo słynnego śląskiego sztukatora Dominicusa Mercka, który jest odpowiedzialny również za dekorowanie opactwa henrykowskiego na Dolnym Śląsku. Co jest równie bardzo unikatowe, jeżeli chodzi o pałac w Bojadłach, to to, że zarówno obiekt, jak i całe założenie pałacowo-parkowe, pozostały właściwie niezmienne w układzie XVIII-wiecznym.
Fundacja „Pałac Bojadła” zajmuje się nie tylko ochroną zabytków i promowaniem dziedzictwa kulturowo-historycznego. Świadczy również usługi cateringowe.
Nasza oferta polega głównie na serwowaniu obiadów z dostawą do domu. Naszym odbiorcą jest głównie lokalna społeczność. Serwujemy dania na wynos – w okresie letnim te dania można zjeść na terenie pałacowego dziedzińca. Pomysł wziął się stąd, że kiedy przez te kilka lat od 2014 roku prowadziliśmy jakiekolwiek działania edukacyjne, musieliśmy prowadzić je w mocno plenerowych warunkach. Były nam potrzebne usługi cateringowe. Było o nie bardzo trudno w tym bezpośrednim, lokalnym otoczeniu.
Fundację „Pałac Bojadła” można wesprzeć darowiznami, a także przekazaniem pamiątek związanych z zabytkiem. Organizacja przyjmuje również wolontariuszy do pracy na terenie pałacu.
Cała audycja „Rozkręcamy społeczny biznes” – do obejrzenia i posłuchania na radiowym Facebooku.