Czechy, Słowacja, Niemcy bądź Ukraina to miejsca, w które mogą wybrać się poloniści z Uniwersytetu Zielonogórskiego. Co może im przynieść udział w wymianie studenckiej i jak zrekrutować się do programu, podpowiadają osoby, które mają już w nim doświadczenie.
Koordynatorem Erasmusa w Instytucie Filologii Polskiej UZ jest prof. Joanna Gorzelana. Pomaga studentom przejść procedurę naboru, która obejmuje m.in. sprawdzian znajomości języka.
Do formalności należy zaświadczenie z dziekanatu, że jest się studentem. Tam jest informacja o średniej ocen. Należy mieć zaświadczenie o stopniu znajomości języka obcego. Takie zaświadczenie bezpłatnie wydaje je centrum kształcenia języków obcych, po wypełnieniu testu językowego. To najważniejsze dokumenty, które należy zeskanować i załączyć do formularza. Student jest zrekrutowany, przechodzi rozmowę kwalifikacyjną. Dla filologii polskiej jest to rozmowa w instytucie, podczas której bierze się pod uwagę – oprócz średniej ocen – działalność i motywację studenta.prof. Joanna Gorzelana
Z oferty skorzystała Katarzyna Dąbrowska, doktorantka III roku literaturoznawstwa. Spędziła pięć miesięcy na Uniwersytecie Tomasza Masaryka w czeskim Brnie. Jak przyznaje, pobyt był ciekawym przeżyciem. Okazuje się, że co czwarty student tej uczelni pochodzi z wymiany. Zaskoczyć może też program studiów – czasem także na literaturoznawstwie pojawiają się przedmioty związane z językiem.
Jeżeli chodzi o wykaz przedmiotów z literaturoznawstwa, chyba tak jak na naszej uczelni, jest on niewielki. Więcej jest przedmiotów językoznawczych i historycznych, ale to chyba wynika ze specyfiki danej dziedziny. Ja miałam to szczęście, że trafiłam na przedmioty typowo dla studiów III stopnia, czyli dla doktorantów. Z tego względu, że udało mi się znaleźć przedmioty typowo literaturoznawcze, wypełniły one 20 punktów na uczelni w Brnie. To sprawiło, że wystarczyło przepisać dany przedmiot.Katarzyna Dąbrowska
Po więcej informacji możecie zajrzeć na stronę erasmus.uz.zgora.pl. Do posłuchania zaś – całość audycji.
Polski na tapecie – 20.10.