W kolejnym odcinku Martyny w USA nasza DJka postanowiła porównać dwa systemy medyczne: rodzimy i amerykański. Jeśli jesteście ciekawi, jak wypadliśmy w tym zestawieniu, posłuchajcie.
Niektórzy twierdzą, że wszystko, co amerykańskie jest lepsze. Czy na pewno? Służba zdrowia w USA w znacznej części jest prywatna. Ubezpieczenie, mimo tzw. reformy Obama Care z 2014 roku, nie jest tanie. Wielu nadal nie może sobie pozwolić na takie, które zapewniłoby porządną opiekę. Martyna zaczęła od tego, co widzimy na dużym czy małym ekranie.
Martyna w USA 31.07.2017 r., cz.1
Ci studenci,którzy wybierają się do Stanów z programem “Work and travel USA” muszą być przygotowani na dodatkowe opłaty.
Martyna w USA 31.07.2017 r., cz.2
Kiedy wybieramy się w taką podróż, trzeba wziąć pod uwagę, że wszystko może się zdarzyć. A jak to wygląda konkretnie?
Martyna w USA 31.07.2017 r., cz.3
Jak słyszeliście, pogotowie w USA ma obowiązek przyjąć pacjenta i udzielić pomocy bez względu na to czy ma on ubezpieczenie, czy nie, jednak wszystko kosztuje. Przejdźmy zatem do cenników.
Martyna w USA 31.07.2017 r., cz.4
Jak chyba wszędzie, bez pieniędzy czy ubezpieczenia, możemy mieć kłopoty. Jeśli chodzi o apteki, lekarstwa, system w Stanach jest zdecydowanie bardziej nowoczesny.
Martyna w USA 31.07.2017 r., cz.5
Kochanowski wiedział, o czym pisze! Szlachetne zdrowie, nikt się nie dowie, jako smakujesz, aż się zepsujesz. Wszystkim życzymy dużo zdrowia i zapraszamy za tydzień na kolejne spotkanie z Martyną.
Tym razem, wg Martyny Nadstogi, wnioski – dla polskiej służby zdrowia- są naprawdę optymistyczne .
Do usłyszenia w poniedziałek po 10.00 na 96 FM!