Mieliście okazję kiedyś kupić powieść Sienkiewicza w sklepie ogólnospożywczym? Jeśli nie, szkoda, bo taka strawa duchowa powinna być na półkach wszędzie. Na 96 fm pokazujemy, że również na zapleczu zielonogórskiego Kogucika czytuje się Quo vadis.
Gość kolejnego odcinka audycji Zielona Góra czyta z Indexem -Jarosław Berent- jest nie tylko radnym Miasta Zielona Góra, ale również przedsiębiorcą. Ma własną działalność gospodarczą i jak twierdzi, by prowadzić sklep, nie trzeba dużo w życiu przeczytać, ale bardzo dużo pracować, czasem od świtu do nocy.
Zielona Góra czyta z Indexem 19.01.2017 cz.1
A jak było z czytaniem, kiedy Jarosław Berent był małym Jarkiem? Czy w ogóle pamięta czasy, kiedy babcia czytała mu bajki?
Zielona Góra czyta z Indexem 19.01.2017 cz.2
Bez babci ani rusz! Okazuje się, że posiadają nie tylko łakocie, ale czasem i opracowania lektur.
Zielona Góra czyta z Indexem 19.01.2017 cz.3
Ciekawe, czy babcia o tym wszystkim wiedziała? Jak myślicie?
Zielona Góra czyta z Indexem 19.01.2017 cz.4
Pan Jarosław Berent mówi trochę żartem, ale kiedy trzeba było przeczytać te ważniejsze pozycje, oczywiście czytał. Nie ukrywa jednak, że interesowały go wtedy bardziej dziewczyny i sport.
Zielona Góra czyta z Indexem 19.01.2017 cz.5
Chyba wielu z was zdziwiłoby się, gdyby młodego chłopaka bardziej od dziewczyn interesował Sienkiewicz, prawda? Czy to znaczy, że rozumie on tę część młodych, którzy nie czytają?
Zielona Góra czyta z Indexem 19.01.2017 cz.6
A co radny Berent lubi czytać na co dzień? Jaka literatura go interesuje? I czy w ogóle radni muszą dużo czytać?
Zielona Góra czyta z Indexem 19.01.2017 cz.7
Spotkanie było bardzo miłe. Pan Jarosław Berent jest człowiekiem niesamowicie szczerym,otwartym i konkretnym. Zapytany o to, czym jest dla niego książka, odpowiedział treściwie.
Zielona Góra czyta z Indexem 19.01.2017 cz.8
Czas na lekturę i odpowiedzi! O Auguście pisaliście różnie, ale wszystkie odpowiedzi zostały zaliczone! Niektórzy wspominali o Poppei, inni o małej córce Nerona, która zmarła.
A my jesteśmy w momencie, w którym załamany Winicjusz wciąż szuka swojej ukochanej. Zaufał Chilonowi, więc czeka.
“Quo vadis” czyta Jarosław Berent:
Dzisiaj pytanie różniące się od pozostałych. Odchodzimy na moment od treści, by zapytać, w którym roku została wydana powieść Quo vadis?
Wystarczy napisać w prywatnej wiadomości na fanpage’u Zielona Góra czyta z Indexem i już!
A my słyszymy się za tydzień na fali 96 fm o 10.30!