W trakcie programu „Work and Travel” mogą zdarzyć się piękne i szczęśliwe chwile, ale czasami dochodzi też do różnych sytuacji losowych, na które będąc z dala od kraju nie mamy wpływu.
Najbardziej tęskni się za rodziną. Kiedy w Polsce tracisz bliską Ci osobę, nie masz możliwości powrotu do kraju. Ceny takiego biletu, który ktoś chce kupić w ostatniej są bardzo drogie- wyjaśniła w ostatnim odcinku “Martyna w USA” Martyna Nadstoga.
Będąc daleko od domu potrzebujesz wsparcia. Tego w ostatnim czasie potrzebował jeden ze współpracowników Martyny, który w wypadku stracił bliską osobę. Bliskość drugiej osoby, była dla niego bardzo istotna. Sami amerykanie, mają specyficzne podejście do utraty bliskich. Często na portale społecznościowe wrzucają zdjęcia i piszą o samych dobrych chwilach związanych z nieżyjącym przyjacielem.
Ceremonia pogrzebowa wygląda zupełnie inaczej, również ze względu na religie, jaka obowiązuje w Stanach. Jednak koszt pogrzebu jest wysoki.
Martyna wróciła także do wydarzeń z 11 września 2001 roku
Program “Martyna w USA” w każdy poniedziałek po 10:00