Prawie 40 tysięcy dokumentów, w tym czasopisma, grafiki, gazety i stare plany miast. Żeby mieć do tego dostęp, musielibyśmy odwiedzić kilka bibliotek. A ponieważ będą teraz działać w ograniczonym zakresie, lepiej skorzystać z internetu. I zajrzeć na przykład do Zielonogórskiej Biblioteki Cyfrowej.
To tam kryją się zasoby Biblioteki Uniwersytetu Zielonogórskiego i biblioteki Norwida. Możemy poczytać chociażby egzemplarze „Filologii Polskiej” – roczników naukowych uczelni czy prace doktorskie i habilitacyjne. Jeśli chodzi o zbiory językoznawcze, są to opracowania głównie na temat stylistyki czy dialektologii języka polskiego.
Zielonogórska Biblioteka Cyfrowa jest dostosowana również do potrzeb osób z niepełnosprawnością. Znajduje się w niej kolekcja zbiorów dla osób niewidomych i słabowidzących, dostępna po uzyskaniu loginu i hasła. Poza tym wyjątkiem, publikacje z ZBC są dostępne bez logowania.