UZetka.pl: Jakie książki czytają studenci poza podręcznikami akademickimi i skryptami? Jakie tytuły i autorzy są najbardziej rozchwytywani?
Elżbieta Chanas – Pawlak: Z wypożyczalni głównej korzysta bardzo wielu studentów. Rzeczywiście są to podręczniki akademickie, ale również jest to literatura odbiegająca od tej obowiązkowej, narzucanej przez programy nauczania. Czytane są powieści sensacyjno – kryminalne, obyczajowo – psychologiczne. Bardzo popularna jest literatura polskich autorów młodego pokolenia: Katarzyna Grochola, Olga Tokarczuk, Manuela Gretkowska, Janusz Leon Wiśniewski, Monika Szwaja. Dużym zainteresowaniem cieszą się również książki Doroty Masłowskiej.
Moda na Masłowską jeszcze nie minęła?
Nie minęła. To bardzo kontrowersyjna pisarka i tutaj są podzielone zdania, ale młodzież i studenci chętnie czytają jej książki.
Widzimy, że polska literatura współczesna triumfuje, a co z literaturą zagraniczną?
Dużym zainteresowaniem cieszą się książki takich autorów jak William Wharton, Harlan Coben, Paulo Coelho, Dan Brown. Szczególnie Brown jest cały czas czytany. „Cyfrowa twierdza”, „Anioły i demony”, „Kod Leonarda da Vinci”. Kolejki dalej się ustawiają, a rezerwacje są na kilka miesięcy naprzód.
Przy wypożyczalni głównej od dwóch lat działa Dyskusyjny Klub Książki, projekt finansowany przez Instytut Książki. Jak wyglądają spotkania klubu?
Dyskusyjny Klub Książki rozpoczął swoją działalność w maju 2007 roku w ramach wieloletniego programu promocji czytelnictwa i wsparcia sektora książki pod patronatem ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Nasze spotkania odbywają się raz w miesiącu w wypożyczalni obcojęzycznej, gdzie panuje miła atmosfera.
Z klubem nierozerwalnie wiążą się spotkania autorskie. Spotkanie z którym autorem najmilej Pani wspomina?
Myślę, że spotkanie z Antonim Liberą. Spotkanie odbyło się w ramach akcji „czwartek lubuski”. Było to dość ważne i niesamowicie piękne spotkanie w naszej bibliotece. Mogliśmy porozmawiać z autorem na temat jego twórczości, wymienić poglądy. Myślę, że takich spotkań, które łączmy z czwartkami lubuskimi jest coraz więcej.
Z jakim autorem chciałaby się Pani jeszcze spotkać?
Takich autorów jest wielu. Ostatnio bardzo popularne są książki podróżnicze. W związku z tym chcieliśmy zorganizować spotkanie z Wojtkiem Cejrowskim, z Beatą Pawlikowską. Myślę, że byłyby to bardzo ciekawe spotkania
Czy nie boi się Pani, że niedługo poczciwe książki zostaną zastąpione przez e-booki, bądź też inne nowinki techniczne?
Myślę, że głównie młodzież korzysta z nowinek technicznych tego typu. Natomiast ta tradycyjna, drukowana książka jeszcze długo pozostanie i czytelnicy jednak chętnie będą sięgać po tę tradycyjną książkę. Myślę, że nie można takiej tradycyjnej książki zastąpić czymkolwiek innym. Zwłaszcza chęć potrzymania jej w ręku, delektowania się jej piękną oprawą to też przyciąga czytelników.
Czy Światowy Dzień Książki to dobry sposób na promocję czytelnictwa?
Jak najbardziej. Jest to faktycznie promocja książki. Takie dni są wręcz wskazane. Niemniej jednak maj nam się kojarzy szczególnie z książką i właśnie w maju mamy najwięcej imprez dotyczących czytelnictwa. Więc kwietniowe święto to dopiero początek tego, co będzie miało miejsce w maju.
Autor: Karolina Bibik, Marzena Toczek