„Chuliganka” to niekonwencjonalny, odważny romans, który rozgrywa się pomiędzy główną bohaterką i czeczeńskim uchodźcą. Dojrzała kobieta, żona i matka, o ustabilizowanym życiu rodzinnym, nieoczekiwanie zakochuje się z wzajemnością w robotniku, który remontuje jej poddasze. Jej miłość jest tak intensywna i dzika, że cały świat zostaje podporządkowany tylko i wyłącznie smakowaniu tego uczucia. Wybranek, to o dziesięć lat młodszy mężczyzna, Czeczen, student stomatologii, wychowany jednak w innej kulturze i wyznający zupełnie inne wartości.
Ta skrywana, parkowo – samochodowa miłość od początku skazana jest na trudności. Dwie osoby, z tak różnych światów to skomplikowana mieszanka charakterów i światopoglądów. Czy taki związek może się udać?
Autorka powoli i z psychologicznym podejściem wprowadza nas we wnętrze głównej bohaterki. Szczegółowo opisuje uczucia i myśli, które tkwią głęboko w tytułowej „Chuligance”. Bardzo dokładnie wiemy, co przeżywa zakochując się do szaleństwa w bardzo młodym i przystojnym chłopaku. Z ciekawością obserwujemy też wydarzenia, które towarzyszą tej zawiłej i złożonej znajomości. Narracja przez całą powieść prowadzona jest w pierwszej osobie, co dodaje autentyczności całej historii.
Powieść Izabeli Jung to dość śmiała próba ukazania miłości szalonej, oderwanej całkowicie od rzeczywistości i nie znającej żadnych granic. Główna bohaterka to kobieta nowoczesna, ambitna, która dla miłości jest w stanie zrobić dosłownie wszystko.
„Chuligankę” czyta się interesująco, choć nie jest to typowy romans. Zachęcam do zapoznania się z jej treścią, która na pewno umili nam czas, na rozpoczynających się właśnie wakacjach.
Autor: Marcin Radwański