Marek:
Krupy – opad atmosferyczny, zawsze o charakterze przelotnym, w postaci kulistych, nieprzezroczystych ziarenek lodowych o średnicy od 1 do 15 mm, całkowicie porowatych (krupy śnieżne) lub z porowatym jądrem i lodową otoczką (krupy lodowe). Krupy nie są przezroczyste, odbijają się od gruntu.
Tak mówi wikipedia o krupach (czyli die krupps).
A o zespole Die Krupps nie wiem wiele więcej poza to, że powstał w 1980 roku w Niemczech, że założył go Jürgen Engler i Bernward Malaka, że mają dwa genialne kawałki (jeden to nieśmiertelny To The Hilt, drugi zaś to Crossfire), że dają naprawdę nieźle czadu i że (o dziwo) jest to pokrewne EBM…
Jak dla mnie to panowie grają po prostu mocny, gitarowy industrial i są lżejsi i bardziej popowi niż Ministry ale pewnie za te słowa ktoś mnie utopi.
To co mogę powiedzieć to to, że poznałem Die krupps z płyty The Final Remixes i że pierwszym kawalkiem jaki usłyszłem był To The Hilt i ze ogólnie wolę jednak mocniejsze granie (w końcu słuchałem niekdyś Obituary)…
Dana
Die Krupps? Oj, przywodzi na myśl lata szczenięce… Trochę dark wave’u, Sepultury i mięcha 🙂 Rozpracujem.
No ro rozpracowujemy Die Krupps w czwartek, 2 czerwca 2011 roku o godz. 20.00:
– Włączcie
– Sport może potrwać z 5 minut, zatem Electrohead zacząć się może o 20.05;
– Jeśli nie macie radia lub nie mieszkacie w Zielonej Górze – .
Chcecie zaproponować coś, co mogłoby polecieć w którejś z następnych audycji? Piszcie w komentarzu! Zapraszamy na nasz facebook:
UWAGA – zapraszamy również do słuchania co wtorek audycji o oldschoolowym EBM prowadzonej przez D-VISION’a w radio internetowym
Are you connected?!