7411-tyle dokładnie gitar zagrało wspólnie Hey Joe, ustanawiając tym samym nowy Gitarowy Rekord Guinnessa. Jak co roku zespół Leszka Cichońskiego wsparły polskie i zagraniczne legendy muzycznie. Wśród nich Jose Toress z projektem Viva Santana, Michel Molenda- Redaktor naczelny amerykańskiego magazynu Gitar Player, czy Łukasz Łyczkowski-wokalista Lubuskiej grupy 5 Rano. Nie zabrakło również niespodzianek. Paweł Drak Grzegorczyk i Michał Jelonek w repertuarze Tadeusza Nalepy. Pełen wrażeń-tak Minął pierwszy dzień tegorocznej 3-Majówki we Wrocławiu.
Gitarowa mobilizacja rozpoczęła się już o godz. 10:00, kiedy na scenie pojawili się pierwsi wykonawcy tegorocznej edycji. Program Gitarowego Rekordu Guinnessa pękał w szwach: koncerty zaproszonych gości, projekty specjalne oraz wspólne próby przed właściwym biciem rekordu. Przez blisko 6 następnych godzin zgromadzona w rynku publiczność miała okazję zobaczyć występ reaktywowanego zespołu Crash, koncert grupy Złe Psy oraz Sebastiana Riedla z zespołem Cree w projekcie „Wspomnienie o Ryszardzie Riedlu”. Dla wielu fanów po raz kolejny sporym zaskoczeniem było wykonanie sztandarowej piosenki Tadeusza Nalepy “Kiedy Byłem Małym Chłopcem” przez Michała Jelonka i Pawła Draka Grzegorczyka, którzy kilka godzin później zaprezentowali się na wrocławskiej Pergoli we własnym repertuarze. Wspólne rozgrzewki z tłumem zapewniali m.in. Leszek Cichoński, LeBurn Maddox, Michael Molenda, redaktor naczelny amerykańskiego magazynu „Guitar Player”, Wojciech Cugowski, Ryszard Sygitowicz czy Wojciech Hoffmann. Na scenie pojawił się też Grzegorz Markowski by wspólnie z tłumem zagrać i odśpiewać „Nie płacz Ewka”. 0 godzinie 16:00 wszyscy uczestnicy festiwalu chwycili za instrumenty i wspólnie odegrali “Hey Joe”. Na koniec wybrzmiał Hymn Polski, którego specjalna gitarowa wersja została odegrana ze względu na obchody 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości.
Muzyka Jimmiego Handrixa w wykonaniu Leszka Cichońskiego nie kończy się tylko na Gitarowym Rekordzie Guinnessa. Fascynacja legendą gitary zaowocowała już w latach 80 serią koncertów poświęconym Handrixowi, jako trio BLUE EXPERIENCE (L.Cichoński, W.Krakus, A.Ryszka). Następnie w 2000 rok, w trzydziestą rocznice śmierci twórcy “Hey Joe” zorganizował trasę koncertowa „Tribute to Jimi Hendrix”. Do udziału we wspólnych koncertach zaprosił Stana Skibby z Chicago – zwycięzce Hendrix Festival w Memphis’99. W sekcji „Guitar Workshop” zagrali Włodek Krakus i Andrzej Ryszka. Zarejestrowany materiał zaowocował płyta, za którą Cichoński otrzymał 2 statuetki w kategoriach najlepsza gitarowa płyta rockowa i najlepszy gitarzysta w kategorii rock. W 2002 roku “Hey Joe” zostało wspólnie odegrane na Przystanku Woodstock, a rok później podczas pierwszej edycji Gitarowego Rekordu Guinnessa na wrocławskim rynku. Po drodze polska legenda wraz z John „Broadway” Tucker Band otworzył 24 czerwca wieczorny koncert na głównej, historyczne scenie w Monterey, gdzie wiele lat wcześniej sam Jimmi Handirix podczas wykonywania jednego ze swoich numerów spalił swój instrument. Które z tych wydarzeń najbardziej wpłynęło na Leszka Cichońskiego?
Twórca Thanks Jimmi Festival jest również twórcą kursów do nauki gry na gitarze „Blues – Rock Guitar Workshop” i „Gitarowe ABC. Od kilkunastu lat wspiera również młodych gitarzystów podczas kultowych warsztatów gitarowych w Bolesławcu. Co powinno być priorytetem, kiedy zdecydujemy się chwycić na wiosło oraz na jakich gitarzystów młodego pokolenia powinniśmy zwrócić uwagę?
Całość rozmowy znajdziecie na naszym funpagu:
https://www.facebook.com/index96fm/videos/10160685021550657/?t=3
Repertuar festiwalu z rok na rok się zwiększa. Do setlisty tegorocznej edycji Thanks Jimmy Festivaltrafil utwór Carlosa Santana, który został wspólne wybębiony na gitarach przez uczestników wydarzenia i inicjatora projektu Jose Torressa. Jakie są propozycje gitarzystów na kolejną piosenkę do wspólnego odegrania podczas kolejnej edycji?
Poniżej możecie zobaczyć zdjęcia Marcina Fijałkowskiego z tegorocznego rekordu: