Członek Rock and Roll Hall of Fame i zdobywca nagrody Grammy – Ozzy Osbourne, 21 lutego wydał swój nowy album pt. „Ordinary Man”. To jego pierwsza od prawie 10 lat solowa płyta. Krążek został już zapowiedziany dwoma singlami: „Under The Graveyard” i „Straight to Hell”.
W tytułowej piosence „Ordinary Man”, w której gościnnie pojawia się Elton John, padają słowa ”Nie chce umrzeć jako zwykły facet”. Ozzy skomentował je krótko śmiejąc się: „Nie spodziewam się, żeby tak było”.
To prawdopodobnie najważniejszy album, który stworzyłem od długiego czasu. Prawdopodobnie od „No More Tears” – Ozzy Osbourne.
Ten album był darem siły wyższej. To dla mnie dowód, żeby nigdy się nie poddawać – mówi Ozzy. – Wszystko zaczęło się gdy moja córka Kelly zapytała, czy chciałbym współpracować przy piosence z Post Malonem. Moje pierwsze pytanie brzmiało „Kim do… jest Post Malone?”. Odwiedziłem dom Andrew, który stwierdził, że praca będzie naprawdę szybka. Po skończonej piosence zapytał, czy byłbym zainteresowany stworzeniem nowego albumu. Oczywiście! Ale myślę, że nie chce pracować pół roku w studiu w piwnicy. Chwilę później nagrania były skończone. Duff i Chad jammowali ze mną w ciągu dnia, a ja pracowałem nad piosenkami wieczorami. Już wcześniej powiedziałem Sharon, że powinienem nagrać album, ale z tyłu głowy przychodziły myśli, że nie mam na to sił. Andrew udało się wyrwać ze mnie tę energię. Naprawdę mam nadzieję, że ludzie będą słuchać tego materiału z radością, bo wsadziłem w to całe serce i duszę.
„Wszystko wyszło jakoś naturalnie” Ozzy mówi o gościach na albumie. „Slash to mój bliski przyjaciel, tak samo z resztą jak Elton. Podczas pisania tego albumu przypomniała mi się stara piosenka Eltona i powiedziałem do Sharon „ Zastanawiam się, czy mógłby na tym zaśpiewać?” Spytaliśmy się go i się zgodził.”
Krążek został nagrany w Los Angeles i był współtworzony przez Andrew Watta, Duffa McKagana (Guns N’ Roses) i Chada Smitha (Red Hot Chili Peppers). Oprócz tego swoich wokali na „Ordinary Man” użyczyli: Elton John, Post Malone i Tom Morello (Rage Against The Machine).