„Pojawienia”, debiutancki album lubuskiego duetu Biała Ćma, przynosi wiele pozytywnych zaskoczeń. Ujmuje, gdyż mamy tu do czynienia z dziełem pełnym szczerości i naturalności. Kajetan Suder i Sebastian Siuda oferują słuchaczom całą gamę emocji. Zarówno muzyką, jak i słowem, chcą nam sporo powiedzieć.
Myliłby się jednak ktoś, kto by sądził że w takim razie jest tylko poważnie. Już otwierający płytę utwór, „Bezczelność”, potrafi rozweselić. To opowieść o coraz większej determinacji człowieka, który chce wejść na szczyt strasznej góry. Piosenka, która znalazła się także na ścieżce dźwiękowej filmu „Grun de Berg. Wyzwanie”, jest zaraźliwa. Momentalnie chce się ją nucić, szczególnie nadaje się do tego na górskim szlaku. Sam przetestowałem. Zdecydowanie pomaga we wspinaczce.
„Bezczelność” nie jest jedyną kandydatką na przebój. Jeszce większy potencjał ma „Mocny cydr”. Muzycznie – petarda, a to, co Kajetan wyczynia tu ze słowem, jest nie do opisania. Bawi się tak, że spijamy piosenkę niczym najzacniejszy trunek. Już ten jeden utwór jest wystarczającym powodem, aby sięgnąć po płytę „Pojawienia”, a przecież są tu jeszcze inne bardzo udane piosenki: „Jesienne nastroje”, „Jestem ćmą” i „Tęsknię za Tobą”. Do tej ostatniej tekst napisał Marek Sitarski, aktor Lubuskiego Teatru.
Album przynosi także ostry, oskarżycielski, ale też kontrowersyjny protest song („Alfie Evans”), przepojonego smutkiem „Samobójcę”, skomponowanego do wiersza Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej oraz… „Wałbrzych”. Cóż to byłaby za strata, gdyby Kajetan i Sebastian nie zajęli się muzyką! „Wałbrzych” to utwór niełatwy, ale z czystym sumieniem mogę go nazwać dziełem sztuki. Jego niesamowity klimat mocno działa na wyobraźnię i długo nie daje o sobie zapomnieć.
„Pojawienia” mają też kilka słabszych momentów, co nie zmienia jednak faktu, że mamy do czynienia z debiutem bardzo udanym. Także koncertami, podczas których artyści emanują swoją pasją i entuzjazmem, szybko ujmują sobie publiczność. Biała Ćma jest na dobrej drodze aby zająć ważne miejsce na polskiej scenie muzycznej.
Marcin Olechnowski
Polecamy audycję “Z ukrycia” w Akademickim Radiu Index. Gościem Marcina Olechnowskiego w wydaniu numer 297 był zespół Biała Ćma.