Molly przyszła na świat w Sztokholmie, gdzie spędziła swoje dzieciństwo. Zaraz po ukończeniu szkoły przeprowadziła się do Niemiec, gdzie mieszka do dziś. Aktualnie jej miejscem zamieszkania jest berlińska dzielnica Neukoelln. Tam oprócz tworzenia muzyki, pracuje na pełen etat w galerii sztuki. Wokalistka mimo tworzenia muzyki synthpopowej i elektronicznej, hołduje punkowej zasadzie DIY co oznacza, że zajmuje się każdym elementem swojej działalności samodzielnie. Nie tylko komponuje i pisze teksty, ale również założyła własną wytwórnię, Dark Skies Association, sama kręci i montuje swoje teledyski, a także farbuje własnoręcznie promocyjne t-shirty. To prawdziwa kobieta renesansu, która coraz mocniej podbija scenę synthpopową za sprawą swojej chłodnej, momentami mrocznej, aczkolwiek pięknej muzyki.
W Zielonej Górze zobaczymy Molly Nilsson nie na jednym, ale na dwóch koncertach i to jednego wieczoru. Obydwa odbędą się w sobotę 9 lutego – pierwszy w Galerii BWA o godzinie 20, natomiast drugi w ramach oficjalnego afterparty w klubokawiarni Trzepak o 22. Ciekawostką jest to, że na obydwa wydarzenia będzie można wejśc za darmo. Warunkiem jest przyniesienie… ciekawego prezentu dla Molly, który ją mile zaskoczy. Dodajmy, że podczas koncertów, Szwedkę supportować będą lokalni artyści sceny elektronicznej.
Autor: Michał Cierniak