Jak podaje “Gazeta Wyborcza”, informacje są już potwierdzone przez prezydenta Poznania, Ryszarda Grobelnego. Do Poznania Sting przyjedzie po wizycie w Mińsku, a przed koncertem w Berlinie. News o Poznaniu i z pełną trasą znajdziecie na oficjalnej stronie Stinga.
Trasa promuje najnowszą płytę artysty pt. “Symphonicities”, którą Sting nagrał z londyńską Royal Philharmonic Concert Orchestra, a wydał ją w wielkiej niemieckiej wytwórni Deutsche Grammophon, której specjalność to… muzyka klasyczna. A więc kolejna twarz Stinga, kolejne zaskoczenie.
Cena biletów na koncert zaczyna się od 95 zł (trybuny z boku), a kończy na 400 (miejscówki naprzeciwko sceny). Sprzedaż startuje 20 lipca.
A jeśli zdecydujecie się na zakup nowej płyty Stinga, znajdziecie w niej też wkładkę o Poznaniu! Bo tak jak przy okazji koncertów Nelly Furtado czy Radiohead, nadrzędnym celem imprezy jest promocja miasta.
Fragmenty utworów nowej płyty znajdziecie na stronie Interii, tuż pod recenzją.
Autor: Kaja Rostkowska