Nic podobnego. Na "Port of Morrow" mamy dziesięć kompozycji utrzymanych w klimatach klasycznego indie rocka, z których bije jednak radość grania i szczerość przekazu. Utwory są dosyć zróżnicowane pod względem klimatu. Mamy chwytliwe i przebojowe kompozycje, takie jak świetny, singlowy "Simple Song", ale również spokojne i liryczne ballady. Cały album z kolei wieńczy epicki i rozbudowany utwór tytułowy. Najważniejsze jednak w tym wszystkim jest to, że te kawałki mają w sobie niebywałą lekkość, dzięki czemu wchodzą w nasze umysły gładko jak nóż w ciepłe masło.
Może i The Shins nie odkrywają muzycznej Ameryki, ale nie każdy zespół musi to przecież czynić. Sami zresztą pokazują, że można odnaleźć jeszcze trochę ciekawych rzeczy na znanych już terytoriach.
1. The Rifle’s Spiral
2. Simple Song
3. It’s Only Life
4. Bait and Switch
5. September
6. No Way Down
7. For a Fool
8. Fall of ’82
9. 40 Mark Strasse
10. Port of Morrow
Autor: