Koncert wokalisty poprzedziły supporty grup Method Massiv i Ryal Sound, które rozgrzewały publiczność do późnych godzin nocnych.
Junior, który wybrał się do naszego miasta pociągiem, z powodu opóźnień linii PKP, pojawił się na scenie dopiero po północy. Od razu złapał za mikrofon i udowodnił, że warto było na niego czekać.
Podczas półtora godzinnego koncertu zaprezentował utwory o stylistyce reggae, ragga i dancehall. Przez cały czas tradycyjnie prowadził dialog z publicznością i szybko wciągnął ją do wspólnej zabawy.
Po występie zarejestrowaliśmy wywiad, w którym syn legendarnego Kinga Stressa powiedział m.in., na jakich artystów z polskiej sceny reggae warto zwrócić uwagę.
Cały wywiad będziecie mogli przeczytać już w najbliższym wydaniu studenckiej gazety UZetka.
Autor: Malwina Ławicka