„Magia w pejzażu” to tytuł najnowszej wystawy fotograficznej Małgorzaty Chomont. Zielonogórska fotografka, która ma na koncie już prawie 30 ekspozycji w kraju, zaprezentuje prace w bibliotece Norwida.
Magiczne krajobrazy można znaleźć wszędzie – przekonuje autorka zdjęć. Zdarza się, że piękny widok do uwiecznienia pojawi się w trakcie podróży samochodem.
Mam też w swoich zbiorach takie fotografie, które były zainicjowane przepięknym obrazem przed moimi oczami podczas podróży. Zatrzymuję się wtedy na światłach awaryjnych i robię zdjęcie. W swoich obrazach, w swoich fotografiach zawsze dążę do tego, żeby zawrzeć w nich niezwykłość momentów i ulotność chwil. Wychodzę z założenia, że skoro życie to suma chwil, to trzeba te chwile jak najczęściej zatrzymywać. I skoro nadarza się okazja, a ja fotografuję, to mogę to robić za pomocą aparatu fotograficznego.Małgorzata Chomont
Fotografia krajobrazu jest ulubioną formą twórczości autorki. Jednocześnie fotografka przyznaje jednak, że jest to specyficzna i trudna dziedzina.
Filozofia fotografowania krajobrazu jest trudna, ale też niezwykła. Dlatego, że my, fotografowie krajobrazu, nie możemy sobie sami zmontować sceny, nie możemy ustawić światła. Po to wszystko trzeba wyjść, a gotowy obraz daje nam matka natura. Tylko od wrażliwości oka fotografa, a powiedziałabym może nawet, że od wrażliwości jego serca, będzie zależało to, co zobaczymy w efekcie końcowym na zdjęciu.Małgorzata Chomont
Wernisaż wystawy zdjęć Małgorzaty Chomont odbędzie się dziś o 18:00 w holu biblioteki Norwida. Więcej na temat ekspozycji i pracy autorki – w rozmowie Magdaleny Faron z Małgorzatą Chomont.