W tym tygodniu poznaliśmy laureatów plebiscytu Ale Sztuka! Teraz wracamy wspomnieniami z gali w Tancbudzie i prezentujemy wypowiedzi nominowanych oraz osób zaangażowanych w organizację konkursu.
Magdę Mikołajczyk spotkało już wiele wyróżnień. Zasłynęła m.in. z parodii reklamy środka przeciwbólowego, za którą otrzymała nagrodę Wideo Roku. O swojej działalności blogowej opowiadała na spotkaniu z cyklu TechKlub, organizowanym przez Fundację Lyada, a także po rozstrzygnięciu plebiscytu Ale Sztuka!, w którym została jedną z laureatek.
Co zadecydowało o sukcesie Magdy Mikołajczyk jako blogerki? Z pewnością pozytywny odbiór jej tekstów. Jak sama mówi, ma bardzo inteligentnych czytelników.
Nie mówię, że to ja podaję im inteligentne teksty. To są ludzie, którzy łapią w lot to, co chcę powiedzieć. Łapią mój sarkazm, bo często moje teksty są sarkastyczne, zresztą filmiki też. Mają podobne poczucie humoru. Moją mocą, wydaje mi się, jest to, że jestem prawdziwa (…) Piszę też o brudach, mówię o brudach (…). W czasach, gdy wszystkie okładki są photoshopowane, takiego prawdziwego świata jest mało.
Ironia i dystans to także cechy, które pozwoliły Magdzie Mikołajczyk na pracę w kabarecie. Ta z kolei przyczyniła się do większej otwartości.
Pisałam od zawsze, najpierw było to, potem kabaret (…). Bycie na scenie i bycie w kabarecie pozwoliło mi na szlify, odnalezienie się np. w takich sytuacjach jak mówienie na żywo w radiu. Jedno doświadczenie wynika z drugiego (…), a ze wszystkich moich działań staram się wyciągać wnioski.
Informacja o nominacji do nagrody Ale Sztuka! przyszła do artystki niespodziewanie.
To było bardzo duże zaskoczenie. Ja w ogóle nie wiedziałam, że jestem nominowana, (…) a weszłam przez przypadek na post Tomka Łupaka na Facebooku. Pisał, że też jest nominowany. Myślę: o! to przeczytam sobie, za co. A tam również moje nazwisko. Za chwilę też Grzegorz Lipiec ze Sky Piastowskie mnie nominował. (…) Tak, jak już powiedziałam na scenie, i nominacja, i zostanie laureatem jest dowodem, że to, co robię ma sens.
Cała rozmowa Mateusza Kasperczyka z Magdą Mikołajczyk – poniżej.