NIEZNANA ZIELONA GÓRAZIELONA GÓRA:

“Kwiaty” w zaroślach zapomnienia [Nieznana Zielona Góra]

Każdy lubi kwiaty, bo ubogacają zapachem oraz paletami barw miejsce, w którym się znajdują. Budzą dobre skojarzenia oraz powodują uśmiech na twarzy. Ich naturalnym wrogiem są chwasty, które rosnąc szybciej i gęściej potrafią je w całości pochłonąć. Niczym rzeźbę „Kwiaty” autorstwa Marka Przecławskiego.

W Zielonej Górze są miejsca, które kiedyś tętniące życiem przyciągały uwagę Zielonogórzan oraz przyjezdnych. Kiedy miasto się rozrastało będąc stolicą województwa budowano wiele nowych osiedli, gdzie ustawiano wiele form rzeźbiarskich.

Pod koniec lat 70. XX wieku w ramach hasła „Sojusz świata pracy z kulturą i sztuką” postanowiono urozmaicić teren koło Fabryki Dywanów „Novita” przy ul. Dekoracyjnej o kilka rzeźb, m. in. o charakterystyczne, ale jakże tajemnicze „Kwiaty”. Na tyle tajemnicze, że uzyskanie jakichkolwiek materiałów na ich temat było graniczące z nieosiągalnością. Nie kojarzyłem ich zdjęć, nie mówiąc o ich planach. Nie znalazłem zdjęć w książkach, archiwach czy muzealiach. Wiadomości prasowych także było jak na lekarstwo. Takie sytuacje tylko motywują do poszukiwań. Postanowiłem zasięgnąć informacji u najlepszych źródeł, jakie tylko istnieją, a więc… u samego autora Marka Przecławskiego. To był strzał w przysłowiową dziesiątkę, bo to informacje z pierwszej ręki.

Przecławski opowiedział mi jak to z tymi „Kwiatami” było: „W PRL-u budowano hotele robotnicze. Nie inaczej było w Zielonej Górze, gdzie obok „Novity” postanowiono wybudować jeden z nich. Poproszono mnie i Tadeusza Dobosza o zaprojektowanie form architektonicznych, które dobrze komponowałyby się z tym miejscem. Na pomysł kwiatów wpadłem spontanicznie oglądając prace Jana Lenicy, który stosował formy kwiatowe w swoich pracach. Zainspirował mnie tym i podobne, zmodernizowane do celów rzeźbiarskich kwiaty postanowiłem przenieść na teren Zielonej Góry. Wymyśliłem sobie, trzy kwiaty będą doskonale komponowały się z wyznaczonym mi miejscem. Do ich wykonania zastosowałem wapienie pińczowskie ze względu na ich właściwości rzeźbiarskie i możliwości obróbki. „Kwiaty” miały stać w niecce wypełnionej wodą, ale nie miało być tam fontanny. Trzy bryły wapienia zostały mi przywiezione na miejsce i posadowione na specjalnie przygotowanych betonowych słupach. Wraz z Tadeuszem Doboszem obrabiałem te bryły na miejscu i prace wszystkie były robione według mojego projektu. Całość zajęła mi blisko dwa miesiące i w październiku 1978 roku „Kwiaty” zostały odsłonięte”.

Dzisiaj rzeźba znajduje się w dalszym ciągu w tym samym miejscu, choć teren diametralnie się zmienił. Nie ma już hotelu pracowniczego „Novity”, a same „Kwiaty” przysypane ziemią stały się zarośniętym wysypiskiem. W 2023 roku Marek Przecławski chciał, aby jego rzeźba została przeniesiona i jak mi opowiedział „Były pomysły, aby zrewitalizować rzeźby i przenieść je w inne miejsce, w okolice Winnego Wzgórza. Nawet wykonałem wizualizację”. Temat jednak ucichł i „Kwiaty” pochłaniane przez chwasty powoli, ale systematycznie zanikają z krajobrazu naszego miasta. Nie można do tego dopuścić, aby całkowicie z zniknęły z Zielonej Góry!

Za pomoc w napisaniu niniejszego odcinka dziękuję Alicji Skowrońskiej, Markowi Przecławskiemu, dr. Grzegorzowi Wanatce z Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze.

Źródła:
-opracowania i zbiory własne;
-wspomnienia Marka Przecławskiego w zbiorach własnych;
– archiwalne numery i artykuły “Nadodrza” – różnych autorów;
-I. Myszkiewicz, „Signum Temporis. Zielonogórskie Pomniki i rzeźby plenerowe”, Zielona Góra 2015; Forum Art
-zbiory Muzeum Ziemi Lubuskiej w Zielonej Górze;
-fotografie i wizualizacja autorstwa M. Przecławskiego, A. Skowrońskiej, własne.
-www.zpap. zgora. pl

Tekst:
dr Grzegorz Biszczanik – historyk, regionalista, znawca dziejów Zielonej Góry

Marek Przeclawski podczas prac. Źródło na zdjęciu
Plakat wystawowy, do wystawy zrealizowanej w 1972 w Muzeum etnograficznym w Neuchatel autorstwa Jana Lenicy. Występujące na nim kwiaty były inspiracją dla Marka Przeclawskiego. Źródło na zdjęciu
„Kwiaty” autorstwa Marka Przecławskiego przy ul. Dekoracyjnej w Zielonej Górze – stan na 2014 rok Fot. Alicja Skowrońska
„Kwiaty” autorstwa Marka Przecławskiego przy ul. Dekoracyjnej w Zielonej Górze – stan na 2014 rok. Fot. Alicja Skowrońska
„Kwiaty” autorstwa Marka Przecławskiego przy ul. Dekoracyjnej w Zielonej Górze – stan na 2014 rok. Fot. Alicja Skowrońska
„Kwiaty” autorstwa Marka Przecławskiego przy ul. Dekoracyjnej w Zielonej Górze – stan na 2016 rok. Fot. Alicja Skowrońska
„Kwiaty” autorstwa Marka Przecławskiego przy ul. Dekoracyjnej w Zielonej Górze – stan na 2023 rok. Fot. Alicja Skowrońska
„Kwiaty” autorstwa Marka Przecławskiego przy ul. Dekoracyjnej w Zielonej Górze – obecnie. Fot. Własne
„Kwiaty” autorstwa Marka Przecławskiego przy ul. Dekoracyjnej w Zielonej Górze – obecnie. Fot. Własne
„Kwiaty” autorstwa Marka Przecławskiego przy ul. Dekoracyjnej w Zielonej Górze – obecnie. Fot. Własne
Wizualizacje autorstwa Marka Przecławskiego ukazujące możliwości przeniesienia rzeźby na Winne Wzgórze – 2023 rok Autor M. Przeclawski, zbiory MZL
Wizualizacje autorstwa Marka Przecławskiego ukazujące możliwości przeniesienia rzeźby na Winne Wzgórze – 2023 rok Autor M. Przeclawski, zbiory MZL
Wizualizacje autorstwa Marka Przecławskiego ukazujące możliwości przeniesienia rzeźby na Winne Wzgórze – 2023 rok Autor M. Przeclawski, zbiory MZL
Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00