Jeden z ostatnich rockowych bardów wraca po dwóch latach z nowym materiałem!
17 lutego nakładem wytwórni Blue Note ukaże się nowy album Ryana Adamsa zatytułowany Prisoner.
„Chciałem opowiedzieć o różnych twarzach pożądania i o tym, co to znaczy co to znaczy być więźniem własnych pragnień” – wyjaśnia genezę tytułu artysta dodając: „Czuję jakbym został obrabowany z najcenniejszej w życiu człowieka rzeczy… z czasu.”
Fan flipperów, komiksów, black metalu i hardcore’u, wielokrotnie nominowany do Grammy muzyk wyznaje, że materiał na nową płytę powstał w bardzo intensywnym czasie. Dwa lata temu jego poprzedni album zatytułowany po prosty Ryan Adams dotarł do 4 pozycji na amerykańskiej liście przebojów. Od tamtej pory Adams objechał cały świat koncertując, nagrywając wydając nie tylko koncertową kolekcję Live at Carnegie Hall ale też kowerując w całości album Taylor Swift 1989.
Podczas tego ponad dwuletniego okresu zawirowań materiał na Prisonera właściwie napisał się sam. „Wszystko co działo się w tamtym czasie miało mnie wielki wpływ i miałem wrażenie, że pomysły na piosenki biorą znikąd – wystarczy usiąść i je nagrać. ” Efekty pracy poznamy 17 lutego, a już dziś możemy posłuchać ekspresyjnego, niezwykle poruszającego utworu „Do You Still Love Me?”, który promuje płytę.