NOWOŚĆ NA 96 FM
-
Nie ma mocnych na „The Tortured Poets Department”. Tegoroczny album Taylor Swift „The Tortured Poets Department” od 11 tygodni jest najlepiej sprzedającą się płytą w Stanach Zjednoczonych, wyrównując tym samym wyniki, które artystka osiągała po wydaniu „1989” oraz „Fearless”. Ostatnim krążkiem nagranym przez kobietę, który pozostawał na szczycie listy Billboard 200 przez 11 tygodni (nie z rzędu), było właśnie wspomniane „1989”. Sytuacja ta miała miejsce na przełomie 2014 i 2015 r.
-
„Szach i mat” zapowiada nadchodzącą EPkę artystki „Szach i mat” opowiada o relacji między chłopakiem a dziewczyną. Niepozorna kobieta, na pierwszy rzut oka niewinna i skromna, w istocie staje się odzwierciedleniem powiedzenia „Cicha woda brzegi rwie”. Jej zewnętrzna łagodność kryje w sobie ogromną siłę, której nurt momentami staje się destrukcyjny nie tylko dla niej samej, ale także dla ludzi, których ma wokół siebie.
-
Singiel „Lioness” już dostępny. Nominowana do Grammy, multiplatynowa elektroniczna supergrupa Swedish House Mafia udostępniła nowy singiel „Lioness” z gościnnym udziałem Niki & The Dove. Piosenka ujrzała światło dzienne nakładem Republic Records. Fani wyczekiwali „Lioness” od czasu ubiegłorocznej koncertowej premiery. Artyści ostatni raz wykonali ten utwór pod koniec kwietnia podczas występu w Brooklyn Mirage. Piosenka łączy w sobie charakterystyczne dla Swedish House Mafii energetyczne bity i euforyczną melodię. Utwór ma wszystko to, co za co fani…
-
Artystka zdecydowała się na detox! Ale na całe szczęście dla swoich fanów, nie jest to detox od muzyki. Wręcz przeciwnie, artystka właśnie uraczyła słuchaczy nowym, długo wyczekiwanym singlem. Najnowszy utwór Sary opowiada o emocjach towarzyszących odcięciu się od trudnych relacji. O uświadamianiu sobie jak trudna jest walka o uwolnienie się z toksycznej zależności, ale również o tym jak ważne jest to by tę walkę podejmować.
-
“Poproszę więcej siebie” to nowy singiel przebojowego duetu, do którego tekst i muzykę napisała Kasia Sienkiewicz. Utwór promuje zaplanowaną na 2025 rok trasę Turnus Tour. Piosenka strzepuje resztki letargu i wchodzi twistem w najdrobniejsze cząstki ciała, mobilizując je do stwierdzenia „hej, jestem fajny!”. Nagranie przepełnione jest radosnym przekonaniem o wystarczaniu samemu sobie i lubieniu siebie takim, jakim się jest.