Trzej ekstraklasowcy i Persa MOSiR AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego. Znamy pełną obsadę turnieju Final Four Pucharu Polski w futsalu. W Opolu zagrają: Rekord Bielsko-Biała, Red Dragons Pniewy, Słoneczny Stok Białystok oraz nasz pierwszoligowiec.
To historyczne osiągnięcie dla zielonogórskiego klubu, o czym przypomniał Marek Lemański, dyrektor biura KU AZS UZ.
Niesamowite wydarzenie. Żadna z drużyn akademickich nigdy w 51-letniej historii naszego klubu do takiego etapu rozgrywek nie dotarła. My nie jesteśmy klubem profesjonalnym, a uczelnianym. Musimy zrobić wszystko, żeby organizacyjnie się dostosować. Ja nadal nie mogę wyjść z podziwu, że chłopcy nie przestraszyli się tego rywala.Marek Lemański, dyrektor biura KU AZS UZ
Emocje w środowy wieczór sięgnęły zenitu. Akademicy na sekundy przed końcem meczu strzelili na remis 1:1. W dogrywce dramaturgia rosła, goście nie wykorzystali przedłużonego rzutu karnego, a w serii rzutów karnych zielonogórzanie okazali się lepszym zespołem.
Jak wszedłem do szatni akademików, podziękować chłopakom za mecz, za emocje, to łezka się zakręciła. Wiem jednak, że nie tylko mi i ten stan był normalny w hali przy ul. Prof. Szafrana.Marek Lemański, dyrektor biura KU AZS UZ
Przypominamy, finał w opolskiej hali Okrąglak w ostatni weekend kwietnia. Cała rozmowa z Markiem Lemańskim poniżej.