– Ewa Siemianowska została królową turnieju, zdobyła 8 bramek. Bardzo udany występ; dziewczyny zagrały dobrą, szybką, techniczną piłkę, Zebraliśmy dużo braw, wręczono nam nagrody, a na koniec zagrano hymn Polski. Bardzo fajny i sympatyczny turniej – przyznał szkoleniowiec.
Akademiczki są już w Zielonej Górze, nie oznacza to jednak przerwy w treningach. Jak twierdzi Lemański trzeba się dobrze przygotować do inaUgUracyjnego pojedynku. Pomóc mają w tym dwa zaplanowane sparingi. – 7 marca rozegramy u siebie mecz z AZS-em Wrocław, a tydzień później, 13 marca z zespołem z Mirostowic. Spotkanie jest jednak uzależnione od pogody i jeśli nie odbędzie się w Zielonej Górze, to właśnie w Mirostowicach – dodaje trener,
Czołowa czwórka turnieju: (za: sport.zgora.pl)
AZS Zielona Góra
Locomotiv Guben
Eintracht Frankfurt
Neuzelle
Autor: Mateusz Howis