Pozostajemy przy futsalu. Powracamy do zwycięskiego starcia Persy MOSiR-u AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego z Politechniką Gdańską.
Podopieczni Macieja Góreckiego zwyciężyli po niesamowitym meczu z wyżej notowanym od siebie rywalem 6:3.
Maciej Górecki – trener Persy MOSiR AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego
Strzelanie rozpoczęło się bardzo szybko, bo już w 2. minucie bramkę dla gdańszczan zdobył Łukasz Szmydki. Pięć minut później ten sam zawodnik podwyższył prowadzenie. Następnie mecz się wyrównał, ale akademicy pudłowali w dogodnych sytuacjach. 3. min. przed syreną kończącą pierwszą połowę spotkania, trzecią bramką dla gdańszczan Łukasz Szmydki, kompletując hat-trick.
Michał Greszczyk – Persa MOSiR AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego
Kontaktową bramkę dla zielonogórzan po przerwie zdobył Kacper Ryś. Najwięcej emocji dostarczyła jednak końcówka meczu. 8. min. przed końcem spotkania Łukasz Hanc pokonał bramkarza przyjezdnych, a minutę później z rzutu karnego zrobił to Karol Haraś. Przy wyniku 3:3 pojawia się szansa na zwycięstwo. 68. sek. przed ostatnią syreną, zrobiło się bardzo głośno po bramce Mateusza Biereśniewicza. Chwilę później z rzutu karnego strzelił ponownie Karol Haraś. Zawodnicy Politechniki Gdańskiej nie mieli już nic do stracenia i zdecydowali się na grę bez bramkarza. Skutkowało to stratą bramki w ostatniej sekundzie. Wynik meczu na 6:3 strzałem z połowy boiska ustalił Łukasz Hanc, zdobywając gola równo z końcową syreną.
Michał Janiak – trener Politechniki Gdańskiej
Z uczestnikami meczu rozmawiali Aleksander Dyderski i Krystian Machalica.