PKM Zachód Persa AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego z łatwością poradził sobie w lubuskiej II lidze futsalu, w której wygrał wszystkie spotkania. Teraz poprzeczka idzie do góry. W barażach o I ligę akademicy zmierzą się z KS-em Kamionką Mikołów.
To wicemistrz II ligi grupy śląsko-opolskiej, który w tabeli uplasował się za drugim zespołem Rekordu Bielsko-Biała, jednak rezerwy nie mogą grać w I lidze, dlatego nie przystąpią do meczów barażowych.
Pierwszy mecz odbędzie się 22 marca w Zielonej Górze, tydzień później będzie rewanż. Zwycięzca tego dwumeczu automatycznie zamelduje się w I lidze. Ta liga była niezwykle wyrównana, nawet mówi się, że jest najsilniejszą w kraju na poziomie drugoligowym. Za dużo informacji o rywalu nie mamy, ale postaramy się coś znaleźć. Wiadomo, że schematy, ten styl gry przeciwnika jest niezwykle istotny. Jeśli będziemy mieli wiedzę, to łatwiej będzie przeciwnika pokonać.Marek Lemański, dyrektor biura klubu AZS UZ
Marek Lemański, dyrektor biura klubu przyznaje, że presji wynikającej z konieczności awansu do I ligi nie będzie.
Bardzo spokojnie podchodzimy do tego. Zawodnicy zdecydowali, że chcieliby spróbować grać ponownie w I lidze. My takie możliwości im stwarzamy. Jeżeli będzie awans, to będziemy się cieszyć, jeśli go nie będzie, to będziemy dalej pracować. U nas zaszła zmiana pokoleniowa i spokojnie chcemy popracować. To nie jest tak, że w ciągu jednego sezonu da się zespół zmienić. Drużyna dalej będzie grać, będzie się szykować do innych zawodów, takich jak Akademickie Mistrzostwa Polski. Ta drużyna rośnie, nabiera doświadczenia i o to przede wszystkim nam chodzi.Marek Lemański, dyrektor biura klubu AZS UZ
Akademicy występowali w I lidze przez dwa sezony. Oba kończyli tuż za podium.