Marlena Pogorzelczyk z Uniwersytetu Zielonogórskiego i Dominika Hoft z Uniwersytetu Adama Mickiewicza zapragnęły znaleźć się w księdze rekordów Guinnessa. Dziewczyny w hali UZ przy ul. prof. Szafrana grały w boccia nieco ponad 25 godzin!
Bicie rekordu odbywało się przy okazji Integracyjnych Mistrzostw Polski AZS osób niepełnosprawnych w boccia. Dziewczyny zaczynały wespół z pozostałymi uczestnikami turnieju, ale gdy oni już skończyli sobotnie granie, dwie studentki dalej rywalizowały. Gdy pozostali uczestnicy wrócili na niedzielne zmagania, one… dalej grały! I tak przez nieco ponad 25 godzin.
Gdy doskwierał im upał, okładały się lodem, a na najwyższych obrotach pracował też wiatrak. Gdy pojawiało się zmęczenie, serwowana była kawa, ale jeszcze więcej energii pochodziło z trybun. Gorący doping pojawił się nawet… w środku nocy! Do tego muzyka, dobre słowo z dawką humoru od zielonogórskich kabareciarzy i udało się!
Gdyby nie wy, to na pewno byśmy sobie z tym nie poradziły. Ani na moment nie byliśmy same! W nocy chłopacy przyszli z bębnami. Było fenomenalnie, dziękujemy za wsparcie – mówiła tuż po zakończeniu próby Dominika Hoft, której wtórowała wzruszona M. Pogorzelczyk.
Więcej o biciu rekordu w jutrzejszym programie Szatnia Akademików w Radiu Index po godzinie 13:00.