AZS:

Presja zabija! Niepokonani akademicy grają bez ciśnienia

Persa MOSiR AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego wciąż niepokonana na pierwszoligowych parkietach. W ostatnią niedzielę nasi futsaliści pokonali Constract Lubawa 5:3.

Klucz do sukcesu? Brak presji, uważa Michał Greszczyk. Ta była na rywalach.

Wydaje mi się, że jak oni sobie narzucają awans, to w głowach pojawia się presja, że muszą. My nic nie musimy.  Wychodzimy na mecz i po prostu gramy. Jak się uda wygrać, to się uda, a jak przegramy, to nic się nie stanie. Nikt nas nie zabije. Tam mają mieć awans, a każda porażka ich oddala od tego.Michał Greszczyk, zawodnik Persy MOSiR AZS UZ

Duża presja także na innym przedsezonowym faworycie do awansu – Futsalu Leszno. Jeden z kandydatów do tego, by w przyszłym sezonie zagrać w ekstraklasie sezon zaczął jednak słabo i po czterech kolejkach plasuje się dopiero na ósmym miejscu z dorobkiem trzech punktów. Nie ma jednak mowy o lekceważeniu rywala, o czym zapewnia Maciej Górecki, trener akademików.

Zespół z Leszna jest jednym z pretendentów do awansu i mimo słabego początku będą się liczyć. Mają bardzo dobry jakościowo skład. Ten ich początek nas nie myli, bo my wiemy, że to mocny zespół.Maciej Górecki, trener Persy MOSiR AZS UZ

Mecz z Futsalem Leszno w najbliższą niedzielę, a w tabeli akademicy są za również niepokonanymi Red Devils Chojnice, którzy wyprzedzają zielonogórzan tylko lepszym bilansem bramek.

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00