Tylko szczypiorniści AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego walczyli w miniony weekend o ligowe punkty. Ze świetnym skutkiem! Akademicy wygrali w Lesznie z Realem Astromalem 23:20!
To udany początek rundy rewanżowej w wykonaniu zielonogórzan. Podopieczni Ireneusza Łuczaka mieli świetnie rozpracowanego rywala i imponowali dojrzałą grą w obronie. O niedzielnym meczu, jak również o tym najbliższym z GKS-em Żukowo oraz o 30-tce „Cypisa”, czyli Cypriana Kociszewskiego, który w Lesznie był najskuteczniejszym graczem (5 bramek) mówili w Szatni Akademików Jędrzej Zieniewicz i Kacper Machalica.
Futsaliści nie grali o ligowe punkty, a o awans do finałowego turnieju Akademickich Mistrzostw Polski. Reprezentanci Uniwersytetu Zielonogórskiego świetnie wywiązali się ze swojego zadania i z czwartego miejsca zapewnili sobie przepustki do Warszawy. Podczas półfinałowego turnieju we Wrocławiu, najpierw zremisowali bezbramkowo z Politechniką Śląska z Gliwic, a następnie pokonali Politechnikę Wrocławską 4:3, a tym samym wygrali swoją grupę. Kolejnego dnia w walce o przepustkę do turnieju finałowego w Warszawie reprezentanci Uniwersytetu Zielonogórskiego mierzyli się z gospodarzami półfinałów, Uniwersytetem Przyrodniczym we Wrocławiu. Zielonogórzanie wygrali 4:1. Trzeciego dnia półfinałów futsaliści, pewni już awansu, najpierw przegrali z Politechniką Opolską 1:8, zaś w meczu o najniższy stopień podium ulegli po rzutach karnych częstochowskiej Akademii im. Jana Długosza 6:7. Turniej podsumował Maciej Górecki. Trener futsalistów wybiegł też do najbliższego weekendu. W sobotę zielonogórzanie będą grać w Gdansku z ekipą Vamosu, zaś w niedzielę u siebie w 1/8 Pucharu Polski podejmą najprawdopodobniej Heiro Rzeszów. Najprawdopodobniej, ponieważ na termin musi jeszcze przystać PZPN.
Szatnia Akademików – futsal
