To nie był dobry weekend dla sportowców AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego. Wszyscy ponieśli porażki. Najbardziej dotkliwe są te poniesione przez siatkarzy, bo oznaczają spadek z II ligi.
Piłkarze ręczni zmierzyli się w derbach ze Stalą w Gorzowie. Emocji, jak to w derbach Ziemi Lubuskiej, nie brakowało, ale ze zwycięstwa cieszyli się 29:28 żółto-niebiescy. Mecz podsumowali w Szatni Akademików Cyprian Kociszewski i Marek Kwiatkowski.
Futsaliści byli o krok od gry w barażach o ekstraklasę. Wystarczyło wygrać z FC Kartuzy w ostatnim meczu, bo rywal do barażowego miejsca – Constract Lubawa zgubił punkty, remisując z Auto Wicherkiem Oborniki 1:1. Persa MOSiR AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego szansy jednak nie wykorzystała i przegrała 1:5. W barwach akademików zabrakło kilku czołowych graczy.
Najsmutniejsi byli jednak w weekend siatkarze AZS UZ, którzy dwukrotnie przegrali w Głuchołazach z Juve Wakmetem, w sobotę 2:3 i w niedzielę 1:3. Tym samym to rywale wygrali całą serię fazy play-out o utrzymanie 3-1 i pozostają w II lidze. Wszystkie cztery mecze, zarówno w Zielonej Górze, jak i w Głuchołazach, to wiele emocji, niestety nie zawsze sportowych. Gospodarze, choć osiągnęli sukces, to nie potrafili go celebrować w sposób godny sportowców. Akademików żegnały wulgaryzmy, które dobiegały z szatni drużyny Juve.
Poniżej także skrót wideo z wyprawy do Głuchołaz akademików.