W sobotę u siebie zagrają II-ligowi akademiccy tenisiści stołowi. AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego zmierzy się z Wolavią Wołów.
Akademicy bardzo dobrze rozpoczęli sezon i plasują się w czołówce. Dotychczas AZS wygrał 4 mecze, 1 zremisował i 1 przegrał. Zielonogórzanie musieli uznać wyższość derbowego rywala ZKS-u Korner Zielona Góra, przegrywając 4:6 po zaciętym meczu. Remis akademicy zanotowali z kolei w derbach… akademickich z AZS UE Wrocław. Spotkanie zakończyło się wynikiem 5:5.
Z tego, jak zaczęliśmy ten sezon, to pojawiła się myśl, żeby być w pierwszej czwórce i żeby walczyć o wyższą ligę, choć wcale to łatwe nie będzie. Nawet, jeżeli wejdziemy do fazy play-off, to mecze później z tymi czołowymi drużynami nie będą łatwe.Dawid Kozłowski, AZS UZ
Droga do play-offów jeszcze daleka. W sobotę akademicy chcą pokonać zespół z Wołowa.
Na pewno jest to bardzo ciężki rywal. Mają zawodników, którzy są jednymi z lepiej punktujących w tej lidze. Grają od kilku lat tym samym składem i zawsze te mecze między nami są na styku. Najczęściej jest wynik 6:4, w obie strony. Mają nieprzyjemny styl gry.Kamil Schauer, AZS UZ
Początek meczu w tzw. “małej sali” przy ul. Podgórnej 50 o godz. 17.00, a rozmowa z akademikami poniżej.