Ściany nie pomogły, a wręcz zaszkodziły siatkarkom AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego. Akademiczki po wygraniu lubuskiej III ligi przystąpiły z wielką wiarą do Turnieju Barażowego.
W nim poległy dwukrotnie. Najpierw z MKS-em MOS-em Płomieniem Sosnowiec 0:3, a następnie z Chełmcem Wodociągami Wałbrzych 1:3 i z awansu do Turnieju Finałowego o wejście do II ligi cieszyły się rywalki. Zmagania odbywały się w Zielonej Górze, ale akademiczki nie były w stanie wykorzystać atutu swojego parkietu. Zdaniem Gabrieli Massalskiej i Alicji Szczurek, które gościły w Szatni Akademików, zawiodły głowy.
– Wszystkie plany poszły do kosza. Wyszłyśmy na boisko i nie dałyśmy rady, nie zagrałyśmy tak, jak chciałybyśmy, żeby to wyglądało – stwierdziła Alicja Szczurek.
– Jestem zawiedziona, że aż tak słabo nam poszło, bo nikt się tego nie spodziewał. Te drużyny nie było od nas jakoś lepsze, to tylko i wyłącznie nasza słaba gra – dodała Gabriela Massalska.
Więcej wspomnień o sezonie, a także planach na przyszłość w całym programie Szatnia Akademików, który możecie zobaczyć powyżej.