W sobotę o godzinie 18:00 II-ligowy sezon rozpoczną siatkarze AZS-u Uniwersytetu Zielonogórskiego. Akademicy jadą do Oławy na starcie z Olavią. Będzie to trenerski debiut w ligowym meczu Wiktora Zasowskiego.
Jakie nastroje towarzyszą zielonogórzanom? O to pytaliśmy właśnie szkoleniowca.
Na pewno przydałoby się parę dni przygotowań. Zaczęliśmy dość późno. Co prawda do końca tamtego tygodnia trenowaliśmy dwa razy dziennie i szliśmy zgodnie z założonym planem. Od tego tygodnia trenujemy raz dziennie, bardziej meczowo. Podchodzimy bardzo skoncentrowani. Trzymamy się pewnych zasad, które określiliśmy na początku pracy.Wiktor Zasowski, trener AZS UZ
Z Olavią zielonogórzanie zmierzyli się na przedsezonowym turnieju w Żaganiu. Górą byli rywale, w składzie których nie brakuje doświadczonych graczy.
To jest przeciwnik, który będzie pretendentem do pierwszej czwórki w tym sezonie. My wiemy o tym i wiemy, czego się spodziewać na tym trudnym terenie. Na hali w Oławie gra się zawsze ciężko. Mają też kilku bardzo doświadczonych zawodników: Migrockiego, Kuklę, Jarząbskiego, czy Piotrka Przyborowskiego, który kiedyś grał w naszych barwach. Tam jest sporo fajnych zawodników, którzy ciągną ten zespół.Wiktor Zasowski, trener AZS UZ
Transferów last minute nie było w ekipie akademików. Na pozycję libero został przesunięty przyjmujący Kamil Rajchel, który będzie rywalizował o to miejsce na boisku wspólnie z Janem Nowakowskim.