W niedzielne popołudnie, futsaliści Persy MOSiR AZS Uniwersytetu Zielonogórskiego w roli gospodarza podejmowali drugą drużynę polskiej pierwszej ligi futsalu, Constract Lubawa. Mecz zakończył się porażką akademików 2:6, pomimo bardzo dobrej gry zielonogórzan.
Już w 3. minucie bramkę dla przyjezdnych zdobył Patryk Szczepaniak. AZS mocno przycisnął i minutę później bardzo dobrym strzałem z główki popisał się Maciej Hoc lecz bramki pewnie strzegł Grzegorz Kamiński. W 15. min. do wyniku dołożył się Sebastian Grubalski. Futsaliści z naszego miasta schodzili więc na przerwę przegrywając 0:2. Na drugą połowę wyszli bardzo zmotywowani, niestety goście poprowadzili dwa znakomite kontrataki, po których zdobyli kolejne gole. Ich strzelcami byli kolejno: Denys Diemishev (27′) i Sebastian Grubalski(31′). Pierwsza bramka dla akademików padła w 36 min. po strzale Michała Greszczyka. Trzy minuty później zielonogórzanie trafili do siatki rywali po raz drugi. Trener Maciej Górecki postawił na grę pięcioma zawodnikami w polu bez bramkarza, jednak nic nie udało się zdobyć. 9 sekund przed końcem spotkania, zawodnik Constractu Lubawa – Denys Diemishev ustalił wynik na 2:6. AZS Zielona Góra zagrał naprawdę dobrze. Wypracowywali dużo składnych akcji, ale śmiało można powiedzieć, że jeden z najlepszych meczów w karierze grał bramkarz przyjezdnych – Gregorz Kamiński.
Aleksander Dyderski