Ostatni zespół rozgrywek VTB lepszy od Stelmetu Enei BC. Zielonogórzanie przegrali z Tsmokami Mińsk w Wielkanoc 78:80.
Stelmet właściwie tylko w pierwszej kwarcie mógł się podobać. Po pierwszych dziesięciu minutach gospodarze prowadzili różnicą 10 punktów, choć sporą część ze swojego dorobku wzbogacili rzutami wolnymi, których wykonali 13, trafiając 10.
W drugiej odsłonie goście jeszcze mieli zerową skuteczność w rzutach za 3 punkty, ale kiedy zaczęli trafiać z dystansu, to Stelmet zaczął mieć kłopoty. W całym spotkaniu Tsmoki trafiły 11 “trójek” (38% skuteczności), przy zaledwie 4 celnych rzutach zza łuku gospodarzy (19% skuteczności).
Stelmet do przerwy prowadził 2 punktami, ale po zmianie stron stracił prowadzenie. W końcówce spotkania przy 2 “oczkach” przewagi gości zielonogórzanie mogli jeszcze wygrać albo przynajmniej doprowadzić do dogrywki. Szansy nie wykorzystał Żeljko Sakić, następnie z pół dystansu mógł rzucać na remis Markel Starks. Amerykanin oddał piłkę do Michała Sokołowskiego na pozycję zza łuku, ale “Sokół” niecelny rzut oddał już po syrenie.
Podopieczni Igora Jovovicia przegrali po raz 20 w lidze VTB. Tsmoki wygrały po raz czwarty w tych rozgrywkach. Za tydzień, 28 kwietnia zielonogórzanie zagrają ostatni mecz w VTB, z wiceliderem Uniksem Kazań (14:00). Wcześniej, bo w środę, zmierzą się z Miastem Szkła Krosno w ramach Energa Basket Ligi (19:00). Oba spotkania odbędą się w hali CRS.