Drugiej porażki w III lidze i pierwszej przed własną publicznością doznali w sobotę piłkarze Falubazu Zielona Góra. Podopieczni Jarosława Misia ulegli rezerwom Zagłębia Lubin 0:1.
Bramkę na wagę zwycięstwa w 40. minucie zdobył Marcin Gołębiowski, który w polu karnym Falubazu ograł z łatwością kilku obrońców zielonogórzan. Po meczu wściekły był Jarosław Miś, którego piłkarze ujrzeli aż osiem żółtych kartek. Spora ich część była niestety za dyskusję z arbitrem.
Ostatnie pół godziny Falubaz grał w dziesiątkę, bo drugą żółtą kartkę ujrzał Jakub Babij. Paradoksalnie zielonogórzanie grający w osłabieniu zostawili po sobie lepsze wrażenie.
Po tej porażce żółto-biało-zieloni spadli w tabeli na 13. miejsce. Tyle samo punktów, co zielonogórzanie – 4 ma, plasująca się “oczko” niżej Ślęza Wrocław, z którą Falubaz zmierzy się na wyjeździe w najbliższą sobotę.