13 zaplanowanych sparingów przed rundą wiosenną i 13… bramek, które zielonogórzanie zafundowali w grze kontrolnej przeciwko Piastowi Iłowa. W sobotę podopieczni Andrzeja Sawickiego rozgromili u siebie lidera zielonogórskiej okręgówki 13:2 (3:2).
Strzelanie zaczęli jednak przyjezdni, którzy od 4. minuty prowadzili 1:0 po golu Michała Fernezego. Do przerwy po dwóch golach Przemysława Mycana i jednym Alberta Cipiora prowadzili już gospodarze. Falubaz Gran-Bud strzelanie na dobre rozpoczął po zmianie stron. Wynik meczu na… 13:2 ustalił po ładnej drużynowej akcji Damian Stachurski w 90 minucie. W drugiej części spotkania, co widać po wyniku, niepodzielnie dominował już lider lubuskiej IV ligi, a gościom wyraźnie z każdą minutą ubywało sił i z każdą straconą bramką również… ochoty do gry.
Za tydzień zielonogórzanie mogą zagrać nawet dwa sparingi. O 10:00 pierwszy sparing z drużyną z Guben i w południe z Wartą Gorzów, przy czym ten pierwszy pojedynek kontrolny nie jest jeszcze przesądzony. Tak duża ilość sparingów jest robiona z myślą o młodzieży, która w założeniu trenera ma się ogrywać przed pojedynkami o stawkę. – Będziemy mieszać składem. Niech młodzi popełniają błędy tutaj, a nie na lidze – dodał Sawicki.
Mecz z Piastem był trzecim w tym okresie przygotowawczym, wliczając w to również wewnętrzną grę sparingową. W pierwszym starciu w Polkowicach, przed dwoma tygodniami, zielonogórzanie przegrali 1:5 z liderem III ligi, Górnikiem.