Do poprawki skuteczność, ale Falubaz w drugim przedsezonowym sparingu zwycięża. III-ligowiec pokonał w sobotę w Zielonej Górze IV-ligowych Czarnych Witnica 1:0 (1:0).
Zwycięską bramkę pod koniec pierwszej połowy spotkania zdobył wracający do Zielonej Góry Wojciech Okińczyc.
Wojciech Okińczyc: – cały czas dużo pracy przed nami. Myślę, że za jakiś czas zaczniemy dopiero przeprowadzać treningi taktyczne. Moim głównym zadaniem jest pomóc drużynie. Mam nadzieję, że forma strzelecka nie tylko moja, ale całego zespołu będzie dobra.
W drugiej połowie na boisku pojawili się zmiennicy. Zabrakło m.in. chorego Simona Rytwińskiego, którego Sawicki sprowadził z Arki Nowa Sól. Trener był zadowolony z postawy swoich podopiecznych.
Andrzej Sawicki: – Brakło nam absolutnie skuteczności, to był festiwal niewykorzystanych sytuacji. Nie trafiamy, ok. Taki etap przygotowań. Dzisiaj skupialiśmy się na odbiorze piłki w wysokiej strefie po stracie. Na tle Witnicy to funkcjonowało bardzo dobrze.
Kolejny sparing zielonogórzanie rozegrają za tydzień na neutralnym terenie z Polonią Środa Wielkopolska.