Słoweńcy do 40. minuty spotkania prowadzili równorzędną walkę z rywalem. Znakomicie w bramce spisywał się Gorazd Skof, a w ataku pewnymi punktami byli Jure Dolenec i Gasper Marguc, którzy w sumie w całym spotkaniu zdobyli łącznie trzynaście bramek. Hiszpanie zwyciężyli dzięki fenomenalnej grze w obronie, Espanolos stawiając bardzo szczelny blok uniemożliwili niskim rozgrywającym Słowenii rzuty z drugiej linii, jedynym który miał szansę przeskoczyć hiszpański blok był Borut Mackovsek jednak jego rzuty znakomicie czytał Arpad Sterbik.
Hiszpania – Słowenia 26:22 (13:12)
Hiszpania:
Sterbik (41%), Sierra (0%) – Sarmiento 2, Aguinagalde 3, Maqueda 1, Entrerrios 1, Tomas 2 (0/1), Rivera 2, Canellas 5 (1/1), Ruesga, Guardiola 2, Garcia 2, Montoro 1, Morros 3, Arino 1, Rocas 1 (0/1).
Słowenia:
Skof (34%), Prost (37%) – Bilbija 1, Marguc 7 (1/1), Zorman 1, M. Zvizej 2, Dolenec 6 (1/1), L. Zvizej, Bundalo 1, Skube 1, Bezjak, Pucelj, Gaber 1, Mackovsek 1, Kavitcnik, Dobelsek 1.
Autor: Jan Ratajczak