SPORT:

Kibice wracają na stadiony

Kibice są nieodłącznym elementem wydarzeń sportowych. Budują atmosferę i potrafią wznieść sportowców  na wyżyny ich umiejętności. W czasie pandemii na stadionach jest smutno i szaro. Coraz więcej państw europejskich deklarowało, że są o krok, aby publiczność zasiadła na trybunach, a warto nadmienić, iż istnieją państwa, w których odbywają się mecze przy niemalże stuprocentowej frekwencji. Dziś wiadomo kiedy kibice będą mogli zasiąść na trybunach.

Polska a inne kraje europejskie

Polska jest krajem, w którym kibice mają zakaz wchodzenia na różnego rodzaju wydarzenia sportowe ze względu na panującą epidemię koronawirusa, jednak od dnia 15. maja na stadionach dopuszczalna będzie liczba 25% publiczności.

W innych krajach europejskich – takich jak na przykład Holandia – fani pojawili się na trybunach w weekend 23-25 kwietnia. W tych dniach odbyły się mecze w Eredevisie i mecz między Ajaxem Amsterdam a AZ Alkmaar obejrzało na żywo około 7,5 tysiąca fanów, natomiast pojedynek Feyenoordu z Vitesse Arnhem zobaczyło 6,5 tysiąca widzów na stadionie.

Kibice podczas meczów eliminacji Mistrzostw Świata 2022

Pierwsze mecze eliminacji Mistrzostw Świata 2022 w Polsce odbyły się bez udziału kibiców, jednak w  Izraelu, w którym zaszczepiono ponad połowę obywateli, na trybunach zasiadło po pięć tysięcy osób w spotkaniach z Danią i Szkocją. Holenderscy fani także cieszyli się z przywileju wejścia na stadion w meczu z Łotwą.

W przypadku Holendrów, negatywny wynik testu na koronawirusa był “biletem” na możliwość obejrzenia wydarzenia sportowego. Największym wynikiem odnośnie do frekwencji kibiców na stadionie europejskim może pochwalić się Gruzja, w której odnotowano, iż na trybunach zasiadło około 16 tysięcy ludzi.

Pełne trybuny na meczu w Teksasie

Do niesamowitej sytuacji doszło w Stanach Zjednoczonych, a dokładniej w Teksasie podczas meczu baseballowego. Na stadion przybyło 38 238 osób, a więc trybuny zostały zapełnione niemalże do ostatniego miejsca, ponieważ pojemność stadionu to 40 tysięcy miejsc.

W Teksasie nie obowiązują żadne obostrzenia, a stan ogłosił “wygraną” z pandemią. Nowy prezydent USA, Joe Biden nazwał wydarzenie błędem. Dziennikarz Zielonogórskiego Portalu Sportowego (www.sport.zgora.pl), Łukasz Sawicki ocenił decyzję włodarzy klubu z Teksasu, a także wyraził własną opinię na temat wpuszczania kibiców na stadiony:

Uważam, że zachowanie właścicieli klubu baseballowego w Teksasie jest bardzo nieodpowiedzialne. Nawet jeżeli władze stanu ogłosiły zwycięstwo w walce z pandemią. Choć jestem zwolennikiem częściowego otwarcia stadionów dla kibiców, to mam w pamięci wydarzenia po ubiegłorocznym meczu piłkarskiej Ligi Mistrzów w Mediolanie. Na po brzegi wypełnionym stadionie swój mecz rozgrywała drużyna Atalanty Bergamo. Po zwycięstwie włosi w swoim biesiadnym stylu świętowali triumf swojej drużyny po czym w całym regionie wzmogła się epidemia Covid-19. Przy takim skupisku ludzi jak na pełnym stadionie zdecydowanie łatwiej o nowe zarażenia. Jestem za racjonalnym otwieraniem stadionów w pełnym reżimie sanitarnym. Może na początku warto wpuścić 1/4 pojemności stadionu i zachować większe odstępy społeczne. Jeżeli to się sprawdzi to można zdecydować się na 50% obłożenia.

Publiczność podczas rozgrywek Euro 2020

Do meczu otwarcia Euro 2020 pozostały niespełna dwa miesiące. Turniej ma odbyć się w dwunastu krajach, co w obecnej sytuacji wydaje się być nie zbyt racjonalnym pomysłem. Komitet Wykonawczy UEFA zniósł ograniczenie zapełnienia trybun maksymalnie trzydziestu procent miejsc na stadionie i zdecydował, że decyzja o liczbie dozwolonych widzów będzie należała do właściwych władz lokalnych lub krajowych. Z komunikatu wynika, że jeżeli w państwie sytuacja pandemiczna jest opanowana, to frekwencja na stadionie może być bardzo duża.

Władze Bukaresztu poinformowały, że każdy z czterech meczów Euro 2020, które odbędą się w stolicy Rumunii, będzie mogło obejrzeć na żywo maksymalnie 13 000 osób. Ministerstwo sportu dodało również, że każdy kibic, który wyrazi chęć obejrzenia danego spotkania z trybun, zostanie poddany testowi na obecność koronawirusa w dniu meczu.

Autor: Robert Sadzisz

Zobacz więcej
Back to top button
0:00
0:00