Duńczycy swój koncert rozpoczęli trafieniem Kaspera Søndergaarda, Chorwaci bramką Ivana Nincevicia szybko doprowadzili do remisu 1:1, który był jedynym w całym spotkaniu. W 10. minucie gry Dania prowadziła już 6:1 i było jasne, że zespół Slavko Goluzy będzie musiał wznieść się na wyżyny aby w jakikolwiek sposób zagrozić rozpędzonym Dunom. Zadanie było szczególnie utrudnione za sprawą znajdującego się w fenomenalnej dyspozycji Niklasa Landina. Duński bramkarz wykazał się nadzwyczajnym refleksem dzięki czemu z łatwością bronił rzuty Marko Kopljara i Domagoja Duvnjaka. Hrvatska nie przypominała tej samej drużyny, która w ćwierćfinale odprawiła z kwitkiem aktualnych mistrzów świata Francuzów dlatego jutro zmierzy się ze Słowenią w meczu o brązowy medal.
Dania – Chorwacja 30:24 (14:11)
Dania:
Landin (41%), Green – Eggert 11, Noddesbo 5, Sondergaard 3, Markussen 3, Mollgaard 2, R. Toft Hansen 2, Lauge Schmidt 2, L. Svan Hansen 2, Lindberg 1, M. Hansen 1, Nielsen.
Chorwacja:
Alilović (27%), Ivić (66%) – Bicanić 6, Duvnjak 5, Horvat 3, Marić 3, Musa 1, Nincević 1, Mandalinić 1, Sprem 1, Vuković, Stepancić, Vori, Gojun, Cupić.
Autor: Jan Ratajczak