Jej rówieśniczkami są Iga Świątek i Maja Chwalińska. Obie dziewczyny zostały powołane na turniej Grupy I Strefy Euro-Afrykańskiej Fed Cup, który odbędzie się w Zielonej Górze. Martyna Kubka tym razem biało-czerwonym będzie kibicować, ale już też sama puka powoli do bram reprezentacji.
17-letnia tenisistka GKT Nafta Zielona Góra podczas grudniowego zgrupowania Polek w naszym mieście trenowała z kadrą, której kapitanem jest Dawid Celt. Martyna Kubka jest zdania, że granie przed własną publicznością to spory atut.
[su_quote cite=”Martyna Kubka, GKT Nafta Zielona Góra”]Słyszałam, że zdanie dziewczyn miało znaczenie przy wyborze nawierzchni. Na pewno drużyny będą silne, gramy z Rosją, Danią i zobaczymy. Będę trzymać za dziewczyny kciuki i kibicować im. Na pewno nie jesteśmy bez szans. Słyszałam już takie opinie, że tutaj przyjeżdżają mocne zawodniczki i nie wiadomo, co to będzie. Ja jednak myślę, że szansa jest.[/su_quote]Martyna Kubka niedawno wróciła z Australii, gdzie wystąpiła w juniorskim Australian Open. Przebiła się przez kwalifikacje i przegrała w pierwszej rundzie Japonką Moyuką Uchijimą 1:6, 4:6. To spora lekcja, która ma zaprocentować w przyszłości.
[su_quote cite=”Martyna Kubka, GKT Nafta Zielona Góra”]Wiele się nauczyłam, podpatrzyłam najlepsze zawodniczki. To chyba ważniejsze niż nawet sam turniej, bo patrzymy w przyszłość i wyniki będą się liczyły w WTA, a juniorski tenis jest przygotowaniem na to, co będzie w przyszłości. Bardzo się z tego cieszę, że zobaczyłam, jak to jest, jakie są warunki, atmosfera i teraz wiem, że to jest zupełnie coś innego. Nabrałam dużej motywacji.[/su_quote]O tym, kogo zielonogórzanka spotkała w Melbourne i jakie mecze tenisowych gwiazd mogła zobaczyć, a także o planach na ten rok w całej rozmowie, która poniżej.
Turniej w ramach Pucharu Federacji w Zielonej Górze potrwa od środy, 6 lutego do niedzieli, 9 lutego.