Do sportów walki trafiła z… basenu. Najpierw uprawiała pływanie, ale to kickboxing dostarczył jej znacznie więcej frajdy. Za tydzień Emilia Czerwińska, bo o niej mowa, powalczy w obronie pasa MFC.
Reprezentantka SKF-u Boksing Zielona Góra dwukrotnie walczyła na gali u Tomasza Makowskiego. Pojedynki były na tyle udane, że szybko stała się jedną z gwiazd imprez pod szyldem MFC. W sobotę, 22 września w hali CRS będzie bronić mistrzowskiego pasa. Pojedynek został zakontraktowany na trzy rundy i będzie odbywał się w formule K1. Rywalką zielonogórzanki będzie Austriaczka Nina Scheucher.
To będzie jedyna walka kobiet podczas sobotniej gali w Zielonej Górze. Emilia Czerwińska przyznaje, że wielokrotnie musiała odpowiadać na pytania zdumionych ludzi, dlaczego zajmuje się sportami walki.
W sobotę, 14 września Emilia wraz z kilkoma innymi zawodnikami zaprezentuje się na scenie miasteczka winiarskiego obok ratusza. O 15:15 zaplanowano pokazowy trening przed galą.