W najbliższy weekend na boiska wracają rugbyści. Pierwszoligowców z Zielonej Góry czeka daleka wyprawa do Białegostoku. To będzie dokończenie rozgrywek po przerwie spowodowanej koronawirusem.
Wataha Rugby Club Zielona Góra uda się już w sobotę na niedzielny pojedynek z tamtejszym Rugby. Podopieczni Pawła Prokopowicza zapewniają, że są gotowi.
Dopieszczamy ostatnie rzeczy. W sobotę startujemy, oczywiście z noclegiem, bo mecz w Białymstoku, to niestety nie da się wyjść i zagrać, to 8-9 godzin drogi. O rywalu wiemy tyle, ile widzieliśmy jesienią w Zielonej Górze i podczas transmisji internetowych. Oczywiście, na ile ten skład jest dokładnie taki sam, to tu nie jesteśmy pewni. Koledzy z Białegostoku trenowali z trenerem z Gruzji, więc pewnie szykują niespodzianki. Szykują się też do awansu, taki jest ich plan. Na pewno nie zamierzają odpuszczać. My jedziemy pograć w rugby i spróbować pierwszy raz w historii wygrać z drużyną z Białegostoku.
Spotkanie rozpocznie się w niedzielę o godzinie 14:00. Będzie transmitowane w internecie. Tydzień później zielonogórzanie będą podejmować u siebie Spartę Jarocin. Ten mecz odbędzie się w sobotę, 27 czerwca. Wataha gościnnie wystąpi na boisku Chynowianki. Nie wiadomo jeszcze czy będzie to mecz otwarty dla kibiców.