Zielonogórski Klub Speedrowerowy powrócił już do zajęć i trenuje dwa razy w tygodniu, od 12 maja. Niektórzy jeżdżą nawet w… przyłbicach.
O charakterze tych treningów mówi nam Krzysztof Zakrzewski, trener klubu.
Zainteresowanie jest bardzo duże. W końcu wyjechaliśmy na to po długiej przerwie. Mamy różne grupy wiekowe, chłopcy, dziewczęta. Zapraszamy wszystkich, sprzęt jest przygotowany. Można z niego korzystać.
Zakrzewski liczy, że w przyszłym miesiącu uda się już rozegrać pierwsze zawody na torze w Zielonej Górze.
A co z jazdą w kontakcie w świetle obostrzeń sanitarnych?
Trochę żartujemy na ten temat, nie da się tak, ale próbowaliśmy jady z przyłbicami. Zawodnik miał na sobie przyłbicę i mówił, że było całkiem “spoko”. Każdy ma swój rower, kask, rękawiczki. Pilnujemy tego.
Klub prowadzi nabór do sekcji speedrowerowej. Zajęcia odbywają się we wtorki i czwartki o 17:00 na torze przy Wyszyńskiego.