– Świat sportu śpi, a sportowcy? Radzą sobie jak mogą. W dobie epidemii koronawirusa przedstawiciele różnych dyscyplin pozostają w domach. My sprawdzamy, co słychać u Szymona Staśkiewicza.
Pięcioboista ZKS Drzonków Szymon Staśkiewicz – jak nam powiedział – próbuje dbać o formę w tzw. domowych warunkach. – Najpierw musiałem się podleczyć – mówi Staśkiewicz.
Staśkiewicz marzył o wywalczeniu paszportu na igrzyska olimpijskie w Tokio. Szanse miał na to niewielkie, bo niezbyt dobrze wszedł w sezon. Dziś jednak naszemu pięcioboiście niespodziewana przerwa i przełożenie igrzysk na przyszły rok mogą mu tylko pomóc. Zawodnik twierdzi, że jest gotów walczyć o olimpijską kwalifikację jak tylko ruszy rywalizacja.
Nie wiadomo dziś kiedy ruszą kwalifikacje do przyszłorocznych igrzysk. Pierwsze Puchary Świata planowane są na koniec czerwca, ale czy odbędą się zgodnie z planem? Dziś nikt tego nie wie.