Największe sportowe wydarzenie na świecie, na które spoglądają miliardy oczu z różnych zakątków. Igrzyska Olimpijskie elektryzują sportowców i kibiców.
Pięcioboiści nowocześni ostatnie dni przed wylotem do Brazylii spędzają w Wojewódzkim Ośrodku Sportu i Rekreacji w Drzonkowie. 29-letni Szymon Staśkiewicz, reprezentant ZKS Drzonków, jeden z pięciu lubuszan, którzy wystąpią w Rio de Janeiro chce pokazać się z jak najlepszej strony. Klimat Igrzysk Olimpijskich poznał cztery lata temu w Londynie. Tam zapłacił frycowe i liczy, że doświadczenie z 2012 roku zaprocentuje w Brazylii. Jego droga na XXXI Letnie Igrzyska Olimpijskie początkowo usłana różami, z czasem zaczęła się robić coraz bardziej wyboista. Ostatecznie Staśkiewicz znalazł się w gronie pięcioboistów, którzy będą walczyć o medale. W gronie faworytów z pewnością nie będzie, choć pięciobój jest sportem, który lubi niespodzianki. Jednak na dość obszernej liście faworytów do medalu go nie ma. W rywalizacji pań na czoło wysuwają się dwie zawodniczki. To mistrzyni olimpijska z Pekinu Niemka Lena Schoeneborn i Litwinka Laura Asadauskaitė, triumfatorka sprzed czterech lat z Londynu. To one mają między sobą rozstrzygnąć walkę o złoto. Walczyć z nimi będą m.in. dwie debiutujące na igrzyskach Polki: 23-letnia Anna Maliszewska (UKS Żoliborz Warszawa) i 25-letnia Oktawia Nowacka (CWKS Legia Warszawa). Kadrę olimpijską może jeszcze zasilić Sebastian Stasiak, który jest pierwszym rezerwowym i w przypadku wycofania się któregoś z zawodników wskoczy do grona rywalizujących o medale w Brazylii.
Pięcioboiści do Rio de Janeiro udadzą się 11 sierpnia. Tydzień później pierwsze, eliminacyjne starty.
Szymon Staśkiewicz – ZKS Drzonków
Anna Maliszewska – UKS Żoliborz Warszawa
Oktawia Nowacka – CWKS Legia Warszawa