To będzie bardzo emocjonujący koniec tygodnia. I nie chodzi tylko o igrzyska olimpijskie, bo fani żużla mają na myśli przede wszystkim ostatnie dwa mecze NovyHotel Falubazu. Pierwszy już dziś, tj. w czwrtek, 8 sierpnia. Zielonogórzanie odrobią zaległości w Częstochowie z Krono-Plastem Włókniarzem.
Obie ekipy mają po 10 punktów w swoim dorobku. Rywalowi – podobnie, jak drużynie Falubazu – nieoczekiwanie też w oczy zagląda nawet widmo degradacji. O przygotowaniach do spotkania pod Jasną Górą mówi junior zielonogórzan Krzysztof Sadurski.
Falubaz i Włókniarz tylko o punkt wyprzedzają Fogo Unię Leszno. Piotr Protasiewicz, dyrektor sportowy zielonogórskiego klubu nie ukrywa, że finisz sezonu zasadniczego to spora nerwówka.
Michał Curzytek do konfrontacji z Włókniarzem podchodzi jednak ze spokojem. Pytaliśmy go o szansę zielonogórzan.
Zaległy mecz w Częstochowie dziś o 20:00. W niedzielę zaś ostatnie spotkanie w rundzie zasadniczej PGE Ekstraligi. Falubaz zmierzy się z Apatorem. Ten mecz w Zielonej Górze zacznie się o 16:30.