grzegorz biszczanik
-
ZIELONA GÓRA:
Powojenne dzieje zakładów “Beuchelt & Co.” [Nieznana Zielona Góra]
Działalność zakładów „Beuchelt & Co.” nierozerwalnie związana jest z Naszym miastem. Po wojnie zostały przejęte przez polską administrację i nazwano…
Czytaj dalej » -
ZIELONA GÓRA:
Nasza “Rodzina” [Nieznana Zielona Góra]
W Zielonej Górze pojawiają się nowe pomniki i rzeźby, których oficjalne odsłonięcia odbędą się na dniach. Niemniej nie powinniśmy zapominać…
Czytaj dalej » -
ZIELONA GÓRA:
Tajemniczy folwark Suchej [Nieznana Zielona Góra]
Analiza przedwojennych map pokazuje jak ciekawym miastem jest Zielona Góra i jak dużo kryje jeszcze swoich tajemnic. Szczególnie po włączeniu…
Czytaj dalej » -
ZIELONA GÓRA:
Os. Pomorskie – miasto w mieście [Nieznana Zielona Góra]
Jest w Zielonej Górze takie miejsce nazywane “miastem w mieście”. Wybudowane w miejscu dawnych winnic i ogrodów, które w swoim…
Czytaj dalej » -
ZIELONA GÓRA:
Nadmorski “Zastal”[Nieznana Zielona Góra]
Gdziekolwiek jestem, zawsze staram się szukać zielonogórskich wątków i miejsc związanych z Winnym Grodem. Nie inaczej było teraz, bo przecież…
Czytaj dalej » -
ZIELONA GÓRA:
Kąpielisko “Ochla” [Nieznana Zielona Góra]
Od kilku dni żar leje się z nieba. Upał niemiłosiernie swoimi słonecznymi językami muska ciała zielonogórzan/ek zmieniając barwę ich skóry…
Czytaj dalej » -
ZIELONA GÓRA:
Dawna żwirownia przy ul. Piaskowej [Nieznana Zielona Góra]
Zastanawialiście się dlaczego ulica Piaskowa tak się nazywa? Przecież nie ma tam piasku, są winnice, urzędy oraz ogromny wielopoziomowy parking.…
Czytaj dalej » -
ZIELONA GÓRA:
Stutysięczna Zielonogórzanka [Nieznana Zielona Góra]
Wielu z Was zauważy, że opisując dzieje miasta nie skupiam się tylko na budynkach. Winny Gród, to nie tylko piękne…
Czytaj dalej » -
ZIELONA GÓRA:
Kiszonki od Kümmela [Nieznana Zielona Góra]
Nie od dziś wiadomo, że kiszonki są jednymi z najzdrowszych produktów wytwarzanych przez człowieka, a ich właściwości są nieocenione. Nic…
Czytaj dalej » -
ZIELONA GÓRA:
Pierwszy powojenny kryty basen [Nieznana Zielona Góra]
Na lejący się z nieba żar najlepszym rozwiązaniem od zawsze była chłodna kąpiel. Rzeki, jeziora i sadzawki momentalnie zapełniają się…
Czytaj dalej »