Plakaty Łukasza Mejzy, jednego z kandydatów Prawa i Sprawiedliwości do Sejmu, pojawiły się w Zielonej Górze. Od razu dodajmy, pojawiły się one bez zgody Urzędu Miasta.
Natychmiast zareagowała Straż Miejska. O komentarz poprosiliśmy Agnieszkę Pawłow, zastępcę komendanta straży miejskiej w Zielonej Górze.
Otrzymaliśmy zgłoszenia telefonicznie, mailowo o plakatach na urządzeniach ruchu drogowego, co ogranicza widoczność. One są bez zezwolenia. Próba kontaktu z osobą na plakatach nie odniosła skutku, kontakt z pełnomocnikiem sztaby wyborczego również.
W tej chwili miasto, a dokładniej Zakład Gospodarki Komunalnej, usuwa nielegalne wystawione banery i plakaty.
Służby mogą usunąć plakaty na koszt kandydata, jeżeli kandydat i komitet wyborczy nie usunie tego w odpowiednim czasie.
Do sprawy w mediach społecznościowych odniósł się także prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki:
Poniżej zdjęcia nadesłane przez słuchaczy Radia Index.