Zima w sporcie to nie tylko narty i łyżwy. Właśnie ogłoszono werdykt najbardziej prestiżowego konkursu w dziedzinie polskiego żeglarstwa REJS ROKU 2018. Jury po analizie przedsięwzięć żeglarskich sezonu 2018, poddało ocenie 11 wypraw, o różnym charakterze. Nagrodzono dwa przedsięwzięcia żeglarskie – Szymona Kuczyńskiego i Mariusza Kopera. Otrzymali Srebrny Sekstant i Nagrodę Honorową „Rejs Roku 2018”.
Mariusz Koper wraz z 8-mio osobową załogą na jachcie „Katharsis II” dokonał pierwszego w historii światowego żeglarstwa opłynięcia non-stop kontynentu Antarktydy, całkowicie po antarktycznych wodach. Trasa dookoła Antarktydy z Kapsztadu do Hobart została oficjalnie zweryfikowana przez sędziów żeglarskich w Kapsztadzie i Hobart oraz przez Radę Światowych Rekordów Żeglarskich (WSSRC) jako rejs o długości 15 853 Mm, zrealizowany non-stop w 102 dni, 22 godziny, 59 minut i 5 sekund.
Sama pętla dookoła Antarktydy została domknięta 20.03.2018 roku, w czasie 72 dni i 6 godzin. Jednocześnie wyczyn załogi Katharsis II został uznany jako Światowy Rekord Guinnessa w kategorii: “Pierwsze okrążenie Antarktydy jachtem żaglowym na południe od 60 równoleżnika południowego”.
Tak blisko kontynentu, non-stop i w takim tempie nie opłynął Antarktydy jeszcze nikt!
Jeśli inspiruje Was postać Mariusza Kopera, możecie na niego zagłosować w konkursie na ŻEGLARZA ROKU ogłoszonym przez Magazyn „Wiatr”. Konkurs trwać będzie do końca stycznia, do godz. 22:00. Rywalizacja żeglarzy jest zacięta. Głosy można oddawać codziennie i pomnażać je każdego dnia.
Mariusz Koper mówi: „Naszym głównym zadaniem było opłynięcie non stop Antarktydy po jej wodach, czyli na południe od 60. stopnia szerokości geograficznej południowej. Do tej pory było kilka prób takiej żeglugi, ale nikomu nie udało się zamknąć pętli w jednym rejsie realizowanym tak daleko na południu. Z uwagi na występujący tam lód oraz na brak możliwości schronienia w trakcie sztormów, morza otaczające Antarktydę należą do najtrudniejszych akwenów żeglownych na świecie. Podczas 15-tygodniowej wyprawy 17 razy zmagaliśmy się ze sztormami o sile od 10 do 12 stopni w skali Beauforta”.
Zdjęcia pochodzą z archiwum Mariusza Kopera.